Rusza nauczanie na odległość. Jak w praktyce ma to wyglądać?
Kształcenie na odległość ma ruszyć 25 marca i będzie obejmowało m.in. naukę z zasobów Zintegrowanej Platformy Edukacyjnej – wynika z rozporządzenia MEN. Praca uczniów będzie oceniana, a nad przebiegiem zajęć mają czuwać dyrektorzy placówek. W piątek wieczorem w Dzienniku Ustaw …
starnak z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 293
Komentarze (293)
najlepsze
Czasem w domu jest jeden dzielony komputer na dwóch dorosłych i więcej dzieci.
Boję się, że jak ministerstwo zacznie robić przetarg na milion laptopów to się okaże, że wyjdzie po 6.000 za sztukę...
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Obiecal kazdemu uczniowi laptopa i na obiecaniu zostalo.
https://wpolityce.pl/m/polityka/184612-obiecane-przez-donalda-tuska-laptopy-dla-gimnazjalistow-ulotnily-sie-wraz-z-ministrem-arabskim-do-hiszpanii
Może być w każdej szkole inaczej, bo każdy dyrektor może inaczej rozwiązać sprawę z nauczaniem na odległość. Nauczyciele w tej chwili pozostają w pewnym zawieszeniu, diabli wiedzą, na czym się koncentrować, lekcje na żywo, wysyłanie zadań, robienie za kuriera?
Będziemy w tygodniu ustalać metody oceniania (bo jakieś ma być). To jedna z głównych różnic. Druga - mamy zrobić podstawę programową,
@krystal_Tri_tapik: wziąć po 10 najlepszych nauczycieli w kraju z każdego przedmiotu i nagrać na YT materiały. Z matematyki jeden koleś zrobił to w czynie społecznym. Nie rozumiem dlaczego nie można nagrać podobnych treści z historii powszechnej, geografii, chemii itd tylko tysiące ludzi mówi uczniom rok w rok to samo... Aktualny sposób nauczania to abstrakcyjne marnowanie zasobów ludzkich.
Do każdego materiału pytania jego dotyczące (na 3) i ze
Sprowadzasz nauczanie do wykładu i udowodnienia przez uczniów, że go zrozumieli. A w sumie to nawet nie, bo wymiana odpowiedzi na pytania odbędzie się błyskawicznie i faktycznie otrzymasz naście kopii jednego pomysłu.
I o ile w historii czy geografii znaczną część stanowi wiedza encyklopedyczna a umiejętności znacznie mniej, więc styknie, o tyle w matematyce czy językach liczą się przede wszystkim umiejętności. I nie styknie, bo nie
Sprzęt jednorazowo z 15 tysi. Abonamenty i różne opłaty ze 400 miesięcznie. Ogarnie się
Zejdz na ziemie. Nasz system edukacji gdzie nauczyciele zarabiaja tyle samo bez uwzglednienia czego ucza i co robia jest kosmiczny x]
Dostają po 500zl miesięcznie na dzieciaka, wczesnej tego nie bylo, wiec nie można za te 500zl moich pieniędzy kupic laptopa? Pelno tego wszędzie.
I kogo znam to ma pelno tabletów, laptopow i innych badziewi bo wtedy dzieciaki sa tym zajete i daja spokój, nawet na wsi gdzie psy dupami szczekają musi być duży telewizor, satelita, ADSL 20mbit i komp na osobe, nawet jak farba