mam puki co male 2 letnie dziecko .. ale dochodza mnie glosy ze , nauczyciele zdalnie tez dociskaja uczniow i zadaja mnóstwo zadan . Czy to prawda ? .. TYLKO PO CO ? DODAWAC stresu .. ja rozumiem dawac zadania prowadzic lekcje JAK NAJBARDZIEJ , zeby zajac czyms dziecko i urozmaicic dzien ale to powinno chyba zachowywac jakis zdrowy rozsadek .
a najlepsze jest to że nie każdy ma neta w domu i teraz co, taki nauczyciel wymusza siedzenie na e-learningu i co ma taka osoba zrobić ? takie coś nie ma prawa bytu bo o ile praca zdalna działa bo ludzie chcą zarabiać to się dostosują tak tutaj nie ma opcji żeby młodzi byli grzeczni jak ich przymuszają do szkoły a nauczyciele nie ogarniają technologi
Czy wykopki mają kij w dupie? Takie odnoszę wrażenie czytając ich komentarze :D jakby byli kosmitami zesłanymi na ziemię, nigdy nie byli w szkole i nie widzieli jak to wygląda :D
Komentarze (566)
najlepsze
@Kaiborr: no to nie zdadzą matury, jakby mi na tym zależało to bym poszedł do kumpla co ma neta
Komentarz usunięty przez moderatora