W sklepach padają rekordy cen. Nieuczciwi zarabiają na koronawirusie.
Zwiększony popyt oraz utrudnienia w transporcie spowodowały, że ceny produktów spożywczych poszybowały w górę. Wykupione na zapas produkty żywnościowe, zostają zastąpione nowymi, które mają wyższe
Infoprzasnysz z- #
- #
- #
- #
- #
- 217
- Odpowiedz
Komentarze (217)
najlepsze
Tak wiem w biedronce kauflandzie są tanie jak były, a tylko janusze biznesu podnoszą ceny.... nooo niekoniecznie:
1.sieci zazwyczaj maja podpisane umowy długoterminowe i ubojnie sprzedają im w zbliżonej cenie co przed akcją z koroną,
2. duża część towaru na sieci idzie z ich własnych magazynów/zapasów
3. małe sklepy zamawiają wędliny mięso codziennie i codziennie wieżdzają w innej - ostatnio wyzszej cenie
4. czy pojawia się spekulacja na brakujących produktach? no jasne że tak, ale zazwyczaj to nie lokalni sklepikarze zawyżają te ceny. Oni wiedzą że muszą dbać o swoich klientów.
.(-‸ლ)
Większość wykopków ma problem ze zrozumieniem zależności między sobą jeśli nie są jednotorowe typu gaszę światło to jest ciemno. ¯\_(ツ)_/¯
Babcie będą tynk żarły...
Zaraz beda kupowac mniej i normalnie. W Chinach ceny pozostaly na starym poziomie. Pewnie na dniach sie to wyrowna.
Tak sadze, ale... to co sie dzieje codziennie, ciezko przewidziec
@Bushi13:
Oczywiscie. Podobnie jak pierwsze zdjecie pustej polki sklepowej czy pierwsza uchwycona "wojna" o papier toaletowy - co nie przeszkadza wykopkom wrzucac tego typu rzeczy na glowna. I tak nakreca sie histeria.
Tak Janusz z okolicznego warzywniaka stracił stałego klienta, a pobliski bar na nowego chętnego na obiady.
Wiesz, ze restauracje mając zapasy i info, ze musza być zamkniete i mogą sprzedawać tylko na dowóz powoduje, ze ta żywność się marnuje? Koledze w restauracji szef kazał rozdzielić pozostałe jedzenie między pracowników.
Ktoś inny wyślę ratownikom jednorazowo obiad przy okazji chwaląc się tym gdzie tylko może. To nie jest oznaka rigczu i dobrego zachowania tylko januszowe robienie sobie reklamy XD