Rynek nieruchomości "pęknie" przez koronawirusa? Wiele na to wskazuje
Epidemia koronawirusa to wyzwanie nie tylko medyczne, ale też coraz bardziej gospodarcze. Rynek mieszkań ucierpi właściwie na pewno - pytanie, jak bardzo - i czy koronawirus sprawi, że "bańka" na rynku nieruchomości pęknie?
k.....e z- #
- #
- #
- #
- 385
- Odpowiedz
Komentarze (385)
najlepsze
Będzie deflacja, już nawet dziwki obniżają ceny usług.
Paliwo tanieje - będzie deflacja
Mieszkania potanieją
A jak wszyscy mający "choroby współistniejące" powymierają to nawet jakość NFZ się poprawi O_o
ZUS też może tak szybko nie zbankrutuje... Tylko pandemia dziwko
Jakby jeszcze tych leśnych dziadków z Wiejskiej dotknęło to już w ogóle mleko i miód
W artykule nie ma nic na temat spadku cen. Mowa jest tylko o obniżonym popycie, co w takiej sytuacji jest calkowicie naturalne. Moim zdaniem nic nie pęknie. Juz teraz wiele mieszkań stoi pustych w zaporowych cenach. Inwestorzy pewnie przeczekają az sytuacja sie ustabilizuje.
Nie liczcie jednak na ceny pokroju 5k zł bo to poniżej obecnego kosztu budowy. No chyba że robotnik znowu będzie zarabiał np 2,5k zamiast obecnych 4-5k
Wirus co prawda u nas się dopiero rozwija ale to nie potrwa w nieskończoność - w Chinach praktycznie uporali się z epidemią więc dlaczego u nas miałoby być inaczej. A to tylko 3 miesiące. Serio wierzycie, że
Kolejny powod, ze beda tanie mieszkania, bo ludzie przestana kupowac oraz nie bedzie sie 'inwestorom' oplacalo wykupywac 80% mieszkan za gotowke na dwa miesiace przez pierwsza wbita lopata ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Wasz_Pan: Oczyścicie rynek odbije się natychmiast po tym jak oni tę skórę kupią :)
@Tarec: Nic nie musi jebnąć. Może dojść do momentu, kiedy przestanie drożeć.
To byloby mozliwe tylko jesli ktos ostatnio wzial kredyt w obcwj walucie czyli raczej nierealne. Nie bedzie az takiej korekty cen nieruchomosci a bankowi tez nie zalezy na tym zeby sprzedac mieszkanie za pol darmo.
ale jemu nie chodzi o mieszkanie, te może sobie chodzic nawet po 10tys za lokal. Chodzi o kredyt, żebyś go spłacał.