Będziemy jeździć bez prawa jazdy
Czeka nas kolejna pozytywna zmiana: jeszcze w tym półroczu ma zostać zniesiony obowiązek posiadania przy sobie prawa jazdy. Tak zapowiada Marek Zagórski, minister cyfryzacji.
rybak_fischermann z- #
- #
- #
- #
- 261
- Odpowiedz
Czeka nas kolejna pozytywna zmiana: jeszcze w tym półroczu ma zostać zniesiony obowiązek posiadania przy sobie prawa jazdy. Tak zapowiada Marek Zagórski, minister cyfryzacji.
rybak_fischermann z
Komentarze (261)
najlepsze
@sztygar: Do jasnej cholery nie 'T' tylko 1 :)
Choć dla mnie wzieli by się w końcu za kilka istotniejszych rzeczy jak niepotrzebne dzisiaj dowody rejestracyjne i koszty z nimi związane, wymiana tablic, naklejek.
Zamiast dowodu rejestracyjnego wystarczyła by jedna książeczka jak karta pojazdu od wyjazdu samochodu z salonu do czasu jego zezłomowania.
Można by tam wpisywać od początku wszystkich właścicieli, przeglądy techniczne razem z przebiegiem, kolizje itp. Cała historia auta w jednej książeczce z kopia w cepiku. A dzisiaj mamy niepotrzebny nikomu dowód rejestracyjny i kartę pojazdu a o historii auta nadal nic nie wiemy. Nie wiem dlaczego przez dziesiątki lat nikt na to nie wpadł i przez tyle lat nic się tu nie zmieniło.
No k---a jakiś absurd - zepsuł mi się samochód albo miałem kolizję przed samym przeglądem to chyba jasne, że się spóźnie i nie zdołam zrobić go w terminie. Zresztą, po co mam go robić np. na zimę skoro nie będę nawet wyjeżdzał motocyklem z garażu.
Co do kolizji - jeśli taka została zgłoszona, niech j----y ubezpieczyciel który wycenia szkody, zrobi zdjęcie tego samochodu i wrzuci do bazy danych. Tak, żeby w przyszłości ktoś, kto kupuje mógł sprawdzić co się działo z tym autem, że cały bok malowany. Czy była to lekka przycierka o barierkę, zarysowanie kluczem przez chama sąsiada czy może jednak ostre jebnięcie od boku. Auta które miały uszkodzone całą konstrukcję nośną, czy były po spaleniu powinny mieć to gdzieś odnotowane a najlepiej być bez prawa rejestracji żeby nie było kombinacji z przeszczepianiem numerów nadwozia do kradzionych aut itp.
Samo zabieranie dowodów rejestracyjnych za stan techniczny - ja rozumiem, że jak ktoś zostawia smugę czarnej chmury za sobą i plamę oleju, nie ma okładzin hamulcowych a opon brak - trzeba gościa z ruchu wyeliminować. Ale jak ja mam malutkiego pajączka na kierunkowskazie od kamyka którego nikt by się nie dopatrzył i za to jest zabierany dowód i wlepiany mandat - to coś tu jest
@rzeznia22: Ostatnio teść mi gada, że już chyba to od stycznia znieśli. Googluje trochę i znajduję info, że rząd nad tym pracuje. Pracował w 2018, pracuje w 2019, nie wiadomo ile jeszcze popracuje, i czy przed 2018 już nie pracowali ¯\_(ツ)_/¯
Drobna stłuczka z małolatem i godziny czekania na policję i rodziców z dokumentami.
Stuknij kogoś na drugim końcu Polski i podpisz oświadczenie na gębę.
Lepiej wozić.
Ale czasem fajnie nie dostać mandatu gdy się zostawi w innych spodniach ( ͡º ͜ʖ͡º)
Komentarz usunięty przez moderatora