Odebrana interwencyjnie...jej życie to był jeden wielki horror...
Horror, to jedno słowo określa życie Cegiełki sprzed interwencji...Właścicielce chciało się śmiać, że taka afera o psa...przecież go leczyła...polewając mu ranę wodą utlenioną, przez PÓŁ ROKU! Czy psa widział weterynarz? A z jakiej racji? Przecież mógłby ubrudzić czysty samochód!
Kitkuuu-ratujemy z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 15
- Odpowiedz
Komentarze (15)
najlepsze
P.S. nie znacie chyba zasad działania wykopu. nie obserwuję was. nie czerpie też przyjemności z męczenia zwierząt, szczególnie jeśli idzie to w parze z emocjonalnym szantażem.
a jeśli chodzi o weta, zadaj to pytanie organizacji. do kogo wożą zwierzęta? za każdym razem do kogoś innego?
chcesz przykład manipulatorstwa? proszę
Nie można go dać w artykule?
:D :D :D :D :D
D:
Dyskusja z Tobą jest poniżej poziomu :)
Niektóre z naszych podopiecznych wymagały tylko podania odrobaczenie, zaszczepienia oraz zaczipowania, aby mogły szukać nowych domków. Jak widzicie nie na wszystkich podopiecznych są zbiórki, a jedynie na tych, których leczenie jest bardzo drogie.