Wybrała się z psami na spacer, Luna zginęła od strzału. Myśliwy teraz...
Myślałem, że to dzik – tak tłumaczy zastrzelenie rasowego psa mieszkanki Dubicy myśliwy, która stanął przed sądem. – Chciałabym aby ten człowiek stracił uprawnienia myśliwskie – podkreśla z kolei Anna Czeczot, właścicielka zastrzelonego owczarka niemieckiego.
ewelinaburda z- #
- #
- #
- #
- #
- 292
Komentarze (292)
najlepsze
Pomyśl ile twoi rodzice zaoszczędziliby na żarciu i papierze toaletowym gdybyś zrobił to teraz. Phi
Myśliwego nie bronię ale właścicielka tez niezła idiotka.
Ale odpowiedz sobie sam czy odpowiednią karą za te uchybienia jest użycie broni i zastrzelenie psa bez ostrzeżenia? Oczywiście, że nie.
Zauważ, że myśliwy nie tłumaczy się, że był świadom strzelania do psa, bo wydawało mu się, że pies stanowi zagrożenie, np. atakuje zwierzynę. Myśliwy tłumaczy się tym, że pomylił psa z dzikiem. Zatem
To tak jakbym kogoś rozjechał na pasach, a rodzina ofiary domagałaby się odebrania mi prawa jazdy ¯\_(ツ)_/¯
- Dlaczego zastrzelił pan żonę?
- Myślałem, że to dzik.
- Nie zastanowiło pana, skąd dzik w kuchni?
Locha z młodymi warchlakami:
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Już pomijam tu inne słuszne argumenty na przykład,że nie miał prawa strzelać.
Problem jest w tym,że ja tu jednej jeszcze rzeczy nie rozumiem.
Sam strzelam.Kiedyś dużo,teraz mniej bo już rzygam na widok broni niemalże.
I identyfikacja i prawidłowy namiar na cel jest dla mnie niemal tak naturalne jak oddychanie.
Ja nie zdejmę palca z korpusu broni na spust kierując ją na cel, jeśli nie oddaję świadomego strzału,co zresztą
@Syskiev:
A znasz ty myśliwych, którzy nie są upośledzeni? To w ich przypadku transakcja wiązana, podobnie jak alkoholizm.
@RokEndLol: myśliwy i tak by zabił bo oni to robią świadomie, tylko musiałby historię z dzikiem jakoś bardziej rozwinąć pod to, że myślał że to insygnia dzikowego herszta czy coś
Znowu wypok zamula że ciężko posta wysłać
Komentarz usunięty przez moderatora
To powinno znacznie ułatwić myśliwemu trafienie.
BTW. Czy jest prawnie dozwolony odstrzał wałęsających się po lesie psów? To czy mają właściciela gdzieś w oddali to inna kwestia. Chodzi o sam fakt wałęsania się psów i możliwości ich likwidacji?
Poza tym, tłumaczenie tej nieskomplikowanej normy prawnej właśnie w taki sposób jest oznaką analfabetyzmu wtórnego i wrodzonego sadyzmu.
Taguj te wpisy #januszeprawa.
Tak, puszczenie psa luzem jest wykroczeniem. Nie, myśliwy nie ma prawa strzelać do psa puszczonego luzem i nigdy takiego prawa nie było.
I powstrzymaj się łaskawie od pisania, że "do psa można strzelać, bo stanowi zagrożenie dla zwierzyny", bo jesteś po prostu niekompetentny i nie masz podstawowej wiedzy na temat, na który się wypowiadasz.