Lublin: Miał być dom jednorodzinny, ale powstanie przedszkole i żłobek
"Mam zamiar mieć dużą rodzinę" – wyjaśniał w sierpniu inwestor. "Nie buduję przedszkola, tylko domy jednorodzinne. A co będzie za 20 lub 30 lat, to ciężko dzisiaj powiedzieć". 4 miesiące później do urzędu trafił... wniosek o zgodę na zmianę przeznaczenia budynku tak, by ulokować w nim przedszkole.
lnwsk z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 140
- Odpowiedz
Komentarze (140)
najlepsze
oczywiście właśnie trwa zmiana przeznaczenia i robią z niego zwykłe mieszkania
@kasztan86: Widać w tym przypadku zabudowa jednorodzinna - zabudowa gdzie inwestorem jest jedna rodzina ¯\_(ツ)_/¯
@piwomir-winoslaw: Soprano?
Obok park krajobrazowy, plan zagospodarowania przewiduje jedynie zabudowę domów jednorodzinnych. Nagle powstaje wielgachny budynek, gdzie mogłyby zamieszkać 3-4 rodziny. Na tablicy informacyjnej - dom jednorodzinny.
Chwilę potem otwiera się restauracja wraz z pokojami do wynajęcia (imprezy okoliznościowe). PODOBNO pozwolenia na taką działalność wciąż brak i dopiero sie o nią starają.
Natomiast pod Augustowem biskupi robią sobie spędy w budynku gospodarczym... czterogwiazdkowym.
Z tymże nie zapominajmy, że wg wykopków "moja działka - moja sprawa".
Raz święte prawo własności, niech żyje wolność u siebie!
Ale kiedy indziej święty plan zagospodarowania - władza urzędnika.
U mnie w mieście miał być zjazd z autostrady. Głupi ludzie wyszli na ulice i protestowali, że głośno będzie, że ruch większy, że 1000 powodów. Zjazd zrobili 10