@Spejsonik: W ogóle Mustang to zawsze był tzw. Pony car. Małe (jak na USA) auto we w miarę przystępnej cenie ze sportowym imidżem rozdmuchanym reklamami i np. udziałem w filmach.
Czegoś tu nie rozumiem albo ten mustang to złom i chodzil na 3 tlokach albo kierowca pierwszy raz siedzial w samochodzie. Przeciez z takim silnikiem jak siedzi w tym aucie a sa na pewno minimum 4litry powinien walic bąki w miejscu.
@Smolki06: juz wyjasniam: 1. To co napisali poprzednicy (dyff bez limited slipa) 2. V6 w tej i kolejnej generacji mustanga to byl wyjatkowy zlom, 4 litry i raptem 200 koni w latach 2000+ to poprostu tragedia 3. Auto napewno w automacie- konwerter w automacie pracuje plynniej niz sprzeglo i trudniej jest zerwac przyczepnosc (czy nawet ruszyc z piskiem) 4. Auta z poczatku lat dwutysiecznych to w stanach poprostu zlom. Samochody tutaj
Komentarze (118)
najlepsze
1. To co napisali poprzednicy (dyff bez limited slipa)
2. V6 w tej i kolejnej generacji mustanga to byl wyjatkowy zlom, 4 litry i raptem 200 koni w latach 2000+ to poprostu tragedia
3. Auto napewno w automacie- konwerter w automacie pracuje plynniej niz sprzeglo i trudniej jest zerwac przyczepnosc (czy nawet ruszyc z piskiem)
4. Auta z poczatku lat dwutysiecznych to w stanach poprostu zlom. Samochody tutaj