Nowa elektryczna Dacia K-ZE będzie u nas kosztować około 42 tysiące złotych?
Bazowa cena tego miejskiego auta z zasięgiem 270 km, to 60 tys. zł. Po uwzględnieniu rządowej dopłaty do zakupu aut elektrycznych, cena będzie mogła być niższa o 18 tys. Uzyskana w ten sposób cena, to tyle samo co odnoszący sukces na naszym rynku Fiat Tipo w bazowej wersji.
pogop z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 327
- Odpowiedz
Komentarze (327)
najlepsze
dla ludzi mieszkających w miastach, moc nie ma znaczenia, bo w ciągu dnia i tak średnia szybkość to 30km/h a w godzinach szczytu jeszcze mniej.
@RoastieRoast: Bo wychodzi taniej niż leczenie ludzi z #!$%@? płucami od dieslów w wyciętymi filtrami. Poza tym to i tak kasa z Uni.
@Kamillo-s: No tak dopłaty do NOWYCH DIESLÓW z o wiele większymi normami ekologicznymi. I co z tego? xDDD Fakt jest taki że nawet dzięki tym dopłatom motoryzacja została czystrza. Poza tym dopłaty robił VW, a nie żaden rząd.
@Kamillo-s
Elektryk z zepsutymi bateriami bedzie kosztowal grosze noo.. max 10k.
Czyli płace 40k, po 5latach sprzedaję za niech by 10k, więc tracę 30k na 5lat (o ile 5cio letnia gwarancja obejmuje wgl baterię).
Tak więc wątpliwa przyjemność kręcenia się po mieście elektrykiem rocznie kosztuje mnię 6tysi plus oczywiście oc, serwisy itp (fakt, że na paliwoe pewnie troche zaoszczędzę -choć nie wiadomo jaka cena prądu będzie za 2lata)
Rachunek średnio
BTW Dacia w Rosji jest sprzedawana jako Renault ¯\_(ツ)_/¯