Apel o znicz dla Kamyczka, małego chłopca, którego nikt nie chciał pochować
Kamyczka zostawili rodzice. Najpierw ci biologiczni, potem zastępczy. Kiedy umierał, poza pracownikami hospicjum fundacji Gajusz nie było nikogo, kto by go przytulił. Gdy odszedł, nikt nie chciał go nawet pochować.
L3stko z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 173
- Odpowiedz
Komentarze (173)
najlepsze
Straszne :(
Szacun dla pani Ewy