8 miesięcy temu postanowiłem zrobić mały 'challange' i całkowicie rzucić picie alkoholu, jednocześnie wrzucając do słoika to, co bym (mniej więcej) wydał na picie.
Efekt? (wiem wiem, zabrzmi jak tekst w ulotki reklamowej)
- dużo lepsze samopoczucie, uczucie lekkości organizmu oraz umysłu
- spadek wagi o około 4 kg
- nie tracenie czasu na kaca i zdychanie cały dzień nastepnego dnia po imprezie
- spojrzenie na picie z drugiej strony: dziwne zachowania, kłótnie, głupie akcje
- przewartościowanie niektórych znajomości, oddzielenie prawdziwych kumpli od tych 'od kieliszka', z którymi znajomość nie przetrwała
- ok. 12 kg piniądza w słoiku :P Pójda na jakieś wakacje
Nie chcę nikogo namawiać do abstynencji, jednak polecam zrobić sobie taki eksperyment. Możecie być pozytywnie zaskoczeni.
Komentarze (413)
najlepsze
w sumie to nic nie przeszkadza
oprocz ....wyjsc gdzie wszyscy chleja a ty jedziesz soczek czy bezalkoholowe i po kilku godzinach nie ogarniasz czemu tam jeszcze siedzisz ;]
@true-true: a umrze na raka płuc albo go rozjada na pasach a jak byś przeczytał to co napisał to chodził tez na imprezki gdzie na pewno nie kończyło się n dwóch piwach.