Magister coraz mniej pożądany. Zawodówki i technika zyskują w oczach młodych

Tytuł magistra traci na popularności jako sposób na zapewnienie sobie dobrej przyszłości. Z raportu Fundacji Sukces Pisany Szminką wynika, że obecnie coraz częściej młodzi ludzie biorą pod uwagę ścieżkę rozwoju opartą o naukę w szkole zawodowej czy technikum. Jednocześnie ponad 80 proc....

[LrPrl]

Ja jakbym miał wybierać teraz, to jeżeli nie magisterka to bym został elektrykiem. W zasadzie było blisko i teraz żałuję. Może i człowiek musi się trochę napracować ale jednak pieniądze są z tego całkiem spoko.

[r.....k]

@LrPrl:
Zdziwiłbyś się, czasem można trafić na super oferty za masę kasy, ale większość to niestety marne grosze (także w państwowych firmach z masą obowiązków). Przez sporo g-ofert trzeba się przebić szukając pracy.
I mówię o kimś doświadczonym co najmniej 5 lat na wysokich stanowiskach + z inż w trakcie.

Co dopiero jakiś Zenek tuż po szkole.. chyba, że w budowlance, ale poza jako takim fuksem trzeba chcieć tyrać fizycznie.

[LrPrl]

@ruok: Cóż, ja bardziej myślałem o własnej firmie i po prostu praca na budowach i tak po ludziach. Wiadomo, kokosów się nei zarobi, ale wbić się w średnią klasę spokojnie w ten sposób można. A jeżeli ktoś ma smykałkę to może rozwinąć firmę.

A najłatwiejszym zawodem pod względem znalezienia pracy to budowlaniec-wykończeniowiec. Znaleźć kogoś kto ma wolny termin aby płytki ułożyć czy cokolwiek takiego zrobić to masaka. Oczywiście mówiąc o

[p.....7]

Ja tak zaczynałem i wcale się tego nie wstydzę, poza tym wtedy to były popularne szkoły..

[t....._]

tak to jest jak się idzie do wyższej szkoły gotowania na gazie po tytuł magistra XD

[galicjanin]

@travis_: ale do takich szkół idą właśnie Sebki i Karyny, które ledwo co zdały maturę w swoim malomiasteczkowym LO lub technikum

[Asterling]

@galicjanin: Sebek i karynka nie dostaną się ani do lo a już na pewno nie zdadzą matury XD

[CJzSanAndreas]

Odkryto Amerykę. Nie od dziś wiadomo, że po studiach pracę to co najwyżej można znaleźć w McDonaldzie.

[rambo122]

Żeby zostać fachowcem w danej dziedzinie. Powinno się zaczynać pracę od technikum/zawodówki. I poznawać wszystkie szczebla pracy, w międzyczasie robić studia, żeby móc awansować wyżej.

[sloik84]

A na co komu kolejny socjolog i specjalista od krajobrazu. Ludziom się auta psują, meble zużywają etc.

[mechagodzilla]

Takie magistry jakich naprodukowały szkoły-krzaki w ostatnich 20 latach to nawet do łopaty się nadają bo muchy w nosie. No chyba że po znajomości w urzędzie gminy gdzie nie trzeba żadnych kwalifikacji byle papier był. Kolejny aspekt #wrogaekonomia bo taki nie produkuje tylko konsumuje co inni wypracowali.

[neurotiCat]

@mechagodzilla: Myślisz, że w zawodówkach jest lepiej i wychodzą sami hiper-zajebiści specjaliści? Problemem nie jest kierunek/uczelnia, a czy ktoś wybrał świadomie.

[R.....e]

@MattePRL: No tak, ktoś, kto nie dotknął książki, bo ma inne "pasje", już ja dobrze znam te pasje. Wódeczka i browar późną godziną w parku. Pełno takich geniuszy po zawodówkach, że trzeba umykać na drugą stronę ulicy przed nimi.

[ToxycznyKarol]

zawsze tak było z tym magistrami to był spisek ludzi którzy w latach 90 po dostawa licencję na prowadzenie szkół wyższych nie chcieli zarabiać pieniądze na nowych magistrach

[manstain]

Brawo wolny rynek (!) i dosc moze i inteligentnych ale kompletnie nie przydatnych mgr. od socjologgi, politologii i innego tego typu gowna.

[EpicElion]

G---o prawda wystarczy mieć rodzinę i się żyje a nie z--------a ( ͡° ͜ʖ ͡°)