Podniesienie płacy minimalnej w Nowym Yorku okazało się fatalne w skutkach
Chciano zwiększyć zarobki i poziom życia, a wyszło odwrotnie. Kto by pomyślał? [PL w komentarzu]
s.....a z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 465
Chciano zwiększyć zarobki i poziom życia, a wyszło odwrotnie. Kto by pomyślał? [PL w komentarzu]
s.....a z
Komentarze (465)
najlepsze
Gubernator NYC, demokrata Andrew Cuomo chciał w ten sposób pomóc najgorzej zarabiającym. Wyszło inaczej. Standardowo w takich przypadkach koszty przerzucono na klienta, ale to nie wszystko.
90% restauracji podniosło ceny. 77% restauracji w obcięło pracownikom godziny i/lub nie
@sejsmita: To dopiero problem, to po ile godzin trzeba pracować by godnie żyć? 70, a może 80? To gdzie wtedy czas na życie?
@sejsmita: No #!$%@? dramat. Faktycznie.
To chyba dobrze. Sama sobie strzeliła w stopę.
@sicknature: Teraz nie muszą więcej robić, bo z 40 godzin tygodniowo mają więcej kasy niż przed
- mniej ludzi pracujących ponad 40h, co jest pozytywne, bo nadgodziny nie są zdrowe
- podwyżka cen w restauracjach. Co jest oczywiste, ale każdy się tego spodziewał i małe podwyżki to nie problem. Zapomnieli napisać jak wysokie one były.
- zwolnienia. Też nie napisali ile ludzi straciło pracę, oraz co ważniejsze jak wzrósł poziom
Sam nie jestem jakoś bardzo za wysoką płacą minimalną, ale tutaj problemu nie widzę. Jak kiedyś wprowadzali czas pracy 8h to też był kwik i gadanie, że będzie bieda.
Ceny wynajmu z 2018
Jasne, dolar wart trochę więcej, więc niby luz, ale jeśli uwzględnić, że w NYC minimalna godzinowa stawka to $15, a w PL 14,70zł, to robi się jednak trochę przerażająco.
@minimoj: W żadnym rozwniętym kraju, w jego najdroższym mieście nie przeżyjesz za minimalną. Skąd to zdziwienie?
Bo autor bloga sobie tak napisał?
"Knajpy przestały zatrudniać na nadgodziny i każdy pracuje max 40 godzin tygodniowo" - no rzeczywiście straszne #!$%@?.
Ryneg ma to do siebie, że wszelkie samoregulowanie trwa dość długo i opornie. Potrzeba czasu, żeby janusze (nowojorskiego) biznesu się do nowych regulacji dostosowały.
To tak jak z obecnym* "rynkiem pracownika" w Polsce - zanim pracodawcy podniosą pensję, muszą najpierw 20 razy popłakać
"Knajpy przestały zatrudniać na nadgodziny i każdy pracuje max 40 godzin tygodniowo"
Olaboga, pracownicy pracują mniej żeby zarobić tyle samo! Korwinie, przybywaj na ratunek :D
PS Artykul nieuzrodlowiony -> zakop
@kanek: ktoś ci kazał?
1. W restauracjach cala obsluga zyje z napiwkow, kelnerki dziela sie z kucharzami i busbojami (zrodlo: moja druga polowa byla kelnerka przez ponad 10 lat zarowno w stanach polnocnych- Pensylvania jak i poludniowych- luisana)
2. Praca powyzej
Poniżej masz zdjęcie satelitarne Nowego Jorku powiedz mi domorosły geniuszu urbanistyki z nad Wisły gdzie niby miasto ma wybudować te DUŻO BLOKÓW !!! na niemal kompletnie zabetonowanym obszarze może mają
Co do nowego Yorku to pokazujesz zdjęcie Manhattanu i okolic i mówisz że miejsca nie ma. NY jest dużo większy, a jeśli nawet byłby zabudowany to można niską zabudowę zrównać z ziemią i budować wysoko. Tak