*Kierowca Golfa zrobił wszystko, żeby doszło do kolizji.
*Twarde te Almery robili.
*Czy kierowca czarnego Mercedesa (3:03) na pewno ma za co przepraszać? Wyjechał z prawej strony na skrzyżowaniu równorzędnym. Miał zasłoniętą lewą stronę, a to nagrywający miał go z prawej. Dobrze, że kulturalnie sobie poradzili.
*Nie wjeżdżamy na skrzyżowanie jeśli nie możemy go od razu opuścić.(4:57) Dotyczy to zarówno tych już stojących, jak i nagrywającego.
Od 0:35 najczęstszy błąd kierowców na rondach. Myślą że mają pierwszeństwo bo zjeżdżają z ronda, to że przecinają prawy pas to nie ważne. Sam wielokrotnie miałem takie sytuacje że jadąc prawym bacznie obserwowałem tego na wewnętrznym bo wiedziałem że zaraz #!$%@? taki manewr. Oczywiście przychamowałem, on pojechał, ja pojechałem i niby wszyscy szczęśliwi. Tylko że limit szczęście w końcu się kończy. Naprawdę czy na kursach prawa jazdy już nikt nie tłumaczy że
@DorodnyTucznik przede wszystkim przed zjazdem z ronda należałoby zmienić pas na zewnętrzny i dopiero zjechać z ronda. Przecież zjazd z wewnętrznego pasa jest bez sensu - przecież na normalnym skrzyżowaniu nikt normalny nie skręca w prawo z lewego pasa albo w lewo z prawego...
@DorodnyTucznik: Kierowcy starszej daty tak robią i to na przykładzie mojego starego nawet, który myśli, że ci na wewnętrznym mają pierwszeństwo przed tym co jest na zewnętrznym, ale skąd takie informacje mają w głowach, to nie wiem.
@thampel5: Z jednej strony niby człowiek na takcih nie reaguje i kontynuuje wyprzedzanie, ale z drugiej, jakby przyszło do jakiegoś mocniejszego hamowania, to kończy nam się bezwypadkowa historia auta...
@RezuNN: Z jednej strony okej, ale z drugiej my, Polacy jeździmy jak jeździmy i jeśli będziemy dawać przyzwolenia na takie akcje ludzie coraz bardziej będą się przyzwyczajać do tego, że wolno się wepchnąć, wymusić, nie sprawdzić... Przykre ale prawdziwe :/
@Yarsoo: Ale tutaj OP widział, że jedzie tir z naprzeciwka, specjalnie przyśpieszył stwarzając zagrożenie. Gdyby nie przyśpieszał, to nie musiałby hamować. Gdyby doszło do wypadku, to jeszcze oberwałby ktoś jadący z tyłu albo nawet sam OP. W taki sposób giną ludzie.
Zresztą głos różowej sam świadczy o tym, że OP jest agresywny za kierownicą. Nie dość, że naraża obcych, siebie, to jeszcze swoją partnerkę.
Sytuacja z miniaturki jest moja. Mokro, słaby stan ogumienia w golfie i kobietą Tak rzuciło na koniec, że niestety nie udało mi się uciec. Dopóki człowiek sam czegoś takiego nie przeżyje to zawsze gada, że mógł tak albo inaczej pojechać aby uniknąć kolizji ale jak przychodzi taka sytuacja niespodziewanie to działa tylko instynkt. W moim przypadku gdybym tak mocno nie wyhamował to zdążyłbym szybciej na lewo odbić. Mi i mojej pasażerce nic
Dopóki człowiek sam czegoś takiego nie przeżyje to zawsze gada, że mógł tak albo inaczej pojechać aby uniknąć kolizji
@dj_sasek: w tym przypadku niewiele mogłeś zrobić. Trudno przewidzieć, jak szybko kierowca innego auta będzie zakładać kontry. Chyba nikt nie miał do ciebie pretensji o to zdarzenie?
@ostatni_i_sprawiedliwy: nie, nikt nie miał do mnie pretensji w sumie to ześlizgnął się po mnie ten golf, czołowo byśmy chyba mocniej odczuli, koleżanka nic się nie odezwała po prostu ją zamurowało, ona chyba bardziej przeżywała to zdarzenie ode mnie ;)
@kmi3c: tak dodałem na sam koniec gazu, bo chciałem uciec na lewo, ale że już praktycznie wyhamowałem do zera to nie zdążyłem, paradoksalnie, gdybym szybciej jechał może bym zdążył uniknąć
2:15 - współczuje kobiecie :) Znałem podobny przypadek, koleś mocno zakompleksiony i sfrustrowany jak Piotrek, na drodze stwarzał co chwile groźne sytuacje, wdawał się w konflikty z innymi kierowcami, musiał udowadniać innym że nie znają przepisów i źle jeżdżą albo niebezpiecznie według niego - sam wtedy robił niebezpieczne rzeczy :) No i jego kobieta panicznie bała się takich sytuacji na drodze, tak samo prosiła by odpuścił jak ta kobita do Piotrka :)
Komentarze (95)
najlepsze
*Kierowca Golfa zrobił wszystko, żeby doszło do kolizji.
*Twarde te Almery robili.
*Czy kierowca czarnego Mercedesa (3:03) na pewno ma za co przepraszać? Wyjechał z prawej strony na skrzyżowaniu równorzędnym. Miał zasłoniętą lewą stronę, a to nagrywający miał go z prawej.
Dobrze, że kulturalnie sobie poradzili.
*Nie wjeżdżamy na skrzyżowanie jeśli nie możemy go od razu opuścić.(4:57) Dotyczy to zarówno tych już stojących, jak i nagrywającego.
*Widzę auto
@Sierzant_Cruchot: możliwe, że to nie skrzyżowanie, a wyjazd z osiedlowego parkingu albo drogi wewnętrznej
no
Zresztą głos różowej sam świadczy o tym, że OP jest agresywny za kierownicą. Nie dość, że naraża obcych, siebie, to jeszcze swoją partnerkę.
Nie wolno przyśpieszać, gdy ktoś cię wyprzedza.
@dj_sasek: w tym przypadku niewiele mogłeś zrobić. Trudno przewidzieć, jak szybko kierowca innego auta będzie zakładać kontry. Chyba nikt nie miał do ciebie pretensji o to zdarzenie?
@kmi3c: tak dodałem na sam koniec gazu, bo chciałem uciec na lewo, ale że już praktycznie wyhamowałem do zera to nie zdążyłem, paradoksalnie, gdybym szybciej jechał może bym zdążył uniknąć
No i jego kobieta panicznie bała się takich sytuacji na drodze, tak samo prosiła by odpuścił jak ta kobita do Piotrka :)
Komentarz usunięty przez moderatora