Niemcy jednak nie wyjdą z węgla? Tak wynika ze szkicu planu energetycznego RFN
Dokument ten nie przewiduje wyjścia RFN z węgla do 2038 roku. Ani do 2040. Ani do 2050. Co więcej, według NECP w 2040 roku RFN będzie produkować z węgla więcej energii elektrycznej, niż Polska obecnie. Jakub Więch jak zwykle z dużą dawką RiGCzU!
Hahazard z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 56
- Odpowiedz
Komentarze (56)
najlepsze
@dejadeja: Rozumiem, że piszesz o @Hahazard wprowadzającym w błąd opisem pod artykułem??? Możę najpierw trzeba artykuł przeczytać i zrozumieć bo fakty przedstawione w nim są następujące (nawet po pobieżnej analizie):
- to jest szkic planu energetycznego, cyt: "Opracowanie komisji nie jest dla niemieckiego rządu wiążące. Stanowi jedynie głos doradczy."
- Niemcy obecnie produkują ~20-30% energii z węgla (brunatnego i kamiennego), Polska produkuje
A czy ktoś miał jakieś wątpliwości co do tego? Wystarczy popatrzeć ile energii elektrycznej potrzebuje gospodarka niemiecka i w zasadzie to kończy temat. W Niemczech nie mają ochoty na elektrownie atomowe, więc zostaje węgiel.
Komentarz usunięty przez moderatora
Nie wiem jak można mieć 30-50 lat i spijać wszystko z TVP i TVN, z Facebooka i z Wykopu. To jest przerażające czasem w co ludzie wierzą i o co walczą.
Taki lajf :D
Odchodzą od węgla ( który mają) na korzyść gazu ( który mają ruskie). Jaka w tym logika
@KapralJedziniak: Od kiedy to Putin steruje Niemiecką gospodarką? No pomyśl może raz w życiu samodzielnie. Masz las i musisz ściąć drzewa żeby mieć opał. Masa roboty, duży koszt bo i paliwo i sprzęt i ludzie, niebezpieczeństwo, że któregoś z robotników przygniecie drzewo. Druga opcja to dowóz węgla pod
Bo, uwaga... to się #!$%@? nie opłaca :)
Polecam też poczytać o ilości radioaktywnego odpadu i skutków ubocznych korzystania z paliw kopalnych.
Polecam też przejrzeć długofalowe efekty farm solarnych na świecie.
Nie kolego, nie ma obecnie bardziej efektywnej i czystej energii niż atom.
Chyba że mieszkasz kraju o średnim przewyższeniu gruntu 1000KM na 1m2 to spokojnie elektrownie wodne sobie poradzą (patrz Norwegia).