Rzecznik Praw Dziecka: trzeba rozróżnić klapsa od bicia.

Nie wolno bić dzieci - mówi Rzecznik Praw Dziecka Mikołaj Pawlak, ale równocześnie zastrzega, że trzeba rozróżnić, czym jest klaps, a czym jest bicie. Sam wspomina, że ojciec sięgał po kary fizyczne. I ma związane z tym pozytywne skojarzenia.

[AdrianV91]

W jakiej bańce własnych wyobrażeń o świecie trzeba żyć, by twierdzić że klaps to bicie, a każde dziecko można, nie wiem - przekonać żeby przestało się źle zachowywać. Dostaliby takiego rozwydrzonego dzieciaka jak np w superniani na 2h to albo dzieciak sobie by zrobił krzywdę albo im.

[dabi]

wolno spuszczac #!$%@? tylko dziecią polskim i wschodnio europejskim, pozdrawiam

[jozek-maly]

https://youtu.be/t0dAUd5Kw4Y

[Aganiok__]

I ten typ ma bronić praw dzieci? Czy jako powiązany z ordo iuris skupi swoją uwagę głównie na jeszcze nienarodzonych a inne sobie jakoś poradzą?

[ZEO4]

Czyli można na legalu dać rzecznikowi w pysk z otwartej? Rozumiem, że rozróżnia upominacza-plaskacza, od brutalnej piąchopiryny?

[m.....x]

@ZEO4: bicie po twarzy zawsze jest odbieraniem godności i nie ma na to zgody

[a.....r]

Szczerze mówiąc nie wiem, czy jako dziecko nie wolałbym aby stosowano na mnie przemoc fizyczną od psychicznej.

[slx2000]

To nie jest żaden rzecznik. To niedorzecznik.

[m.....y]

https://www.youtube.com/watch?v=VwJebvDYcng

[G.....7]

@mordercastulejarzy dobry nick