Dramatyczna sytuacja w krakowskich szpitalach! "Na Frajerach Zarobimy"
– Płace składki zdrowotnej jest chyba tylko po to, by móc na własnej skórze przekonać się, że NFZ to bubel – pisze do KRKnews pan Janusz, który jest świeżo po przejściach z krakowskimi szpitalami. Na co dzień korzystam z prywatnej opieki medycznej, za którą płaci pracodawca.
ipkis123 z- #
- #
- #
- 111
Komentarze (111)
najlepsze
@slx2000
Taka prawda o tych wszystkich abonamentach i prywatnych szpitalach. Jak tylko pojawiają się komplikacje to telefon po karetkę i sru do państwowego szpitala ( ͡º ͜ʖ͡º)
@veldrinn: ale to przecież nie jest żadna wiedza tajemna, tylko oczywista oczywistość. Prywatne ZOZy są po to, żebyś ze zwykłą głupią wizytą z powodu kataru, czy bolenia brzucha nie musiał się zapisywać na pół roku naprzód tylko po to, by
manipulacja a może zamaskowana reklama. Te prywatne ZOZy oferują też proste zabiegi, gdzie ceny są po 1000-2000 zł, co jest konkurencyjną stawką do koperty.
@upol1983: Otóż nie. Medicover - pakiet platinum daje Ci wszystko( ͡° ͜ʖ ͡°)
xD
Nieogarnięty pracownik NFZ -> wina lekarza
Długa kolejka na SOR, bo ludzie przyłażą tam z katarkiem od tygodnia i zapychają oddział mający zajmować się ratowaniem życia -> wina lekarza
Za małe nakłady na ochronę zdrowia, więc z powodu limitu procedur tworzą się kolejki -> wina lekarza
Krowy dają za mało mleka -> wina lekarza.
Czekam co będzie dalej.
@otwieraczdopiwa:
Lekarz popełnił błąd -> wina lekarza
Co ty chcesz, ważne że na bombekki jest 500+!
A nie, jednak nie xD, bo jak się okazuje że "Szpital jednodniowy" z pakietu nie poradzi, to cyk ambulans z logiem dyma do państwowego szpitala, który robi na zasadzie "Przywjeźliśmy wam tu horego, rubcie nadwykonania!"
Mi się oplaca ponad 30 kilometrów jechać tam, bo nawet jak się w korkach wystoję to i tak w sumie poświęcę mniej czasu niż w przypadku szpitala blisko mnie.