Pitbull pogryzł jedenastolatka. Dziecko ma rany nóg i brzucha
![](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_VxaNmzNFlAwhijyWZceMnNeCfIPKJXiS,w300h194.jpg)
Policjanci z Jaworzna badają okoliczności pogryzienia 11-latka przez psa rasy pitbull. Ustalili już właściciela psa. Okazała się nim 40-letnia kobieta. - W trakcie wyjaśniania sprawy okazało się, że kobieta jest nietrzeźwa i agresywna.
![](https://wykop.pl/cdn/c3397992/regiony_AGkgYFvtBF,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 141
Komentarze (141)
najlepsze
To nie wina pieska tylko czlowieka. Te psy maja po prostu taki behawior i potrzeba mocnej psychiki zeby takiego psa dobrze wychowac.
Dzieciak pewnie szarpal za ogon albo w oczy pieska dlugo patrzyl co go moglo zdenerwowac.
W Ameryce na te pieski mowi sie "psie nianie" bo byl kiedys taki pitbull co opiekowal sie dziecmi a nawet stworzyl swoje przedszkole i uratowal ponad setke dzieci bla bla bla
Jeśli to jest powód dla ataku dla fafika,
Zakaz hodowli i posiadania ras niebezpiecznych oraz mieszańców.
Nie ma kasy na mandat = komornik.
Jaki mandat??? Za ciezkie obrazenia ciala? Rok wiezienia minimum.
Prawdą natomiast jest, że te psy nie są dla każdego. Tym bardziej dla Pani, która sama sobą nie potrafi się zająć.
W większości przypadków takie psy posiadają sebixy które ilorazem inteligencji nie odbiegają od swoich pupilków.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
@Smartek: przecież pisałem #januszekynologii
Komentarz usunięty przez moderatora
Z resztą identycznie jest z bronią. To pistolety i karabiny zabijają niewinnych ludzi. Inteligentna broń sama dostaje się do szkół (przecież trzeba utrudniać obywatelom dostęp do broni, bo wszyscy wiedzą, że broń trafia głównie do szkół i służy głównie do urządzania w nich masakr). Więc wszystko co nie jest absolutnie bezpiecznie, stępione, wykończone gumą -
Zacznę może od tego, że jestem zwolennikiem swobodnego dostępu do broni dla osób zdrowych na umyśle. Istnieje jednak jedna zasadnicza różnica pomiędzy bronią, a psem. Człowiek ma 100% kontroli nad glockiem, sztucerem, czy jakąkolwiek inną bronią (w sensie, nie chcesz - broń nie wypali). W przypadku psa, tej pełnej kontroli nie ma. Nigdy... a
Zacznę może od tego, że jestem zwolennikiem swobodnego dostępu do broni dla osób zdrowych na umyśle. Istnieje jednak jedna zasadnicza różnica pomiędzy bronią, a psem. Człowiek ma 100% kontroli nad glockiem, sztucerem, czy jakąkolwiek inną bronią (w sensie, nie chcesz - broń nie wypali). W przypadku psa, tej pełnej kontroli nie ma. Nigdy... a