A jakby coś zrobił innemu uczniowi (chociażby skaleczył) to byłoby "hurr durr". "Ino im strajki w głowie, a nawet nie widzą, że dzieci w podstawówce chodzą z maczetami. Przecież ostatnio uczeń zabił ucznia. Oni są jacyś głupi?!"
@DzikiKon: Ja bym rozszerzył... Ekierki maja ostre końce... Można kłuć. Długopis a jeszcze lepiej pióro się lepiej sprawdza jako przedmiot klujący. Z temperówki można wyciągnąć ostrze... ( ͡°͜ʖ͡°)
Koniec lat 60 ubiegłego wieku. Gdy miałem jakieś 5-6 lat to po raz pierwszy zaznałem przyjemności wychodzenia na podwórze bez piastunki. "Zakazane" na naszym podwórku były proce - od momentu gdy córka jednego z sąsiadów straciła oko. Druga rzecz która mnie zafascynowała, to obserwacja nieco starszych chłopców grających w pikuty ( ciekawe, że nawet na wiki jest - nie spodziewałem się: https://pl.wikipedia.org/wiki/Pikuty ). Kapsle były na trzecim miejscu, bo przecież były mało
Jakieś 20 lat temu w podstawówce to wszyscy mieli scyzoryki był wtedy na nie hype ale to tylko dla bogaczy ja z braku gotówki przyniosłem nóż do masla a kolega nóż do krojenia kwitnial też handel wymienny czy hazard tak że nawet siekierę można było przynieść a cyrklem to się rzucało po klasie
Aha. Teraz znając życia, dostanie się piwnicznemu mirkowi który lubi mieć scyzoryk ot z "harcerskiego" a raczej pseudo surwiwalo-chałupniczego zamiłowania. A patusy jak gnoiły słabyszych od siebie, tak będą to robić nadal. A noże to będą przynosić jedynie na finał a nie jak mirek bo lubi mieć zawsze przy sobie. U nas w szkole taki patus nie nosił kasteta zawsze przy sobie bo lubi. Nie, on go wziął parę razy by kogoś
Komentarze (403)
najlepsze
"Ino im strajki w głowie, a nawet nie widzą, że dzieci w podstawówce chodzą z maczetami. Przecież ostatnio uczeń zabił ucznia. Oni są jacyś głupi?!"
źródło: comment_SeEsSnBED0okWWZ3uiZJoRev5rXQjwOH.jpg
Pobierz