@ghostface: i co najlepsze dodał koleś o nicku tussipect który dołączył dzień wcześniej. Dobry pomysł na pozyskanie kasy na ćpanie. Swoją drogą, płacić 1500zł na jednego zwierzaka podczas gdy masa dzieciaków biega głodna jest chore. I tu mogą się obrońcy zwierząt oburzyć, bo stwierdzam, że głodne dziecko stoi wyżej w hierarchii do pomocy niż chory kot.
Zgadzam się z Tobą. Poza tym tam gdzieś na górze rozgorzała dyskusja na temat tego, komu bardziej warto pomagać: ludziom czy zwierzętom. Nie odpowiem na to, bo w ogóle nie widzę sensu odpowiadania, ale napiszę coś, nad czym warto się zastanowić. Różne są sytuacje, np. : jakiś koleś rozwala swoją rodzinę, bo chla, awanturuje się, nie zarabia itp. Wywalają go z domu. Jest bezdomny, nie ma za co żyć, co
@mich4l: heh, albo mi się wydaje, albo wykopowicze nie mają mózgu.
Chociaż z drugiej strony, więcej zakopów niż wykopów, więc może nie jest jeszcze tak źle.
podświadomą logikę "wpłacających" w większości przypadków można łatwo streścić: dzieci z rakiem nie wyglądają słodko. Niech giną!
Rzygać mi się chce, jak czytam o tym, jak zdjęcie chorego dzikiego futrzaka wywołuje łzy u dojrzałych facetów. Musicie mieć bardzo złe stosunki z innymi ludźmi, skoro taka
Wykop. Z natury zakopuje wszystkie takie blagalne idee, ale... tu chodzi o kota. Koty > wszystko inne. Nie mam serca zakopac.
Poza tym, ludzie, trzeba uzbierac tylko 1500zl. To nie jest jakas duza suma, a kotku mozna zycie uratowac. Dolaczam sie do prosby autorow aukcji o pomoc.
Chcielibyśmy podziękować wszystkim za zaangażowanie się w pomoc ratowania naszej koteczki Jagody
Nie spodziewaliśmy się tak dużego odzewu, tylu słów otuchy, kciuków, wsparcia - nadal jesteśmy pod wrażeniem siły jaką ma w sobie forum miau i jego użytkownicy. Dziękujemy też społeczności portalu wykop.pl za ich wsparcie. Szczególnie dziękuje mojej siostrze i Fundacji Pro Equo za pomysł akcji, szybkie działanie, za wszystko - najbardziej za to,
Ja rozumiem, że kot też człowiek, no ale bez przesady. k$#%a. Kot i tak długo nie pożyje, albo zeżre go inny bezpański sierściuch. 1500 złotych równie dobrze wrzucić do jakiejś organizacji charytatywnej, lub kupić zabawki do domu dziecka.
Sorry, ale wolę kupić bezdomnej pani chleb i wodę, niż wpłacić na zwierzaka, który za rok zdechnie i mało kto będzie o nim pamiętał - zwłaszcza miłosierni samarytanie z wykopu.
@szejdi: Oj spadaj pan. Każdy ma prawo wspierać taką akcję charytatywną, jaką chce. Nie zauważyłem jednak aby w znaleziskach o akcji dla mocno rannych albo upośledzonych dzieci ktoś pisał "po co dawać na takiego, lepiej dać na zwierzęta". Jakoś tylko przy wykopach o zwierzetach muszą się znaleźć tacy, którzy nie mogą przeboleć, że inni chcą zrobić z pieniędzmi co innego niż oni.
A ja najpierw zweryfikuję czy to faktycznie ta fundacja, i się z nimi skontaktuję.
Sam adoptowałem kota z Allegro, też bez oka, ale z drógiej strony wiem że pojawiła się masa naciągaczy w ten sposób wyciągających kasę. Bądźcie ostrożni.
@tussipect: dzicy ludzie nie wzywają karetki, nie widzą nawet co to jest.
Wśród zwierząt stadnych zdarza się, przypadki opieki jednych członków stada nad innymi słabszymi albo chorymi, ale dobywa się to tylko i wyłącznie w obrębie jednego gatunku (ewentualnie między 2 gatunkami żyjącymi w symbiozie).
Nie trzeba nawet stawiać człowieka ponad innymi zwierzętami aby zobaczyć bezsens tego co napisałeś. Zwyczajnie pozwól kotom zajmować się kotami a ludziom ludźmi.
@mich4l: na wolności żyją i umierają miliony kotów, tak jak większość dzikich zwierząt umiera z powodów i na choroby które człowiek przy jakimś tam nakładzie środków mógł by wyleczyć. Ale po pierwsze nie ma środków aby leczyć wszystkie dzikie zwierzęta na świecie po drugie było by to działanie wbrew naturze.
Koty to drapieżniki muszą zabijać inne zwierzęta (nawet tak małe koty europejskie jak ten na zdjęciu aby miały co jeść zabijają
Ludzie ja rozumiem że może wam smutno bo kotek jest chory ale wszyscy którzy lamentują na ten temat to idioci i hipokryci. Wykopiecie, dacie mu 6 złotych, napiszecie bzdurny komentarz i czujecie się dzięki temu lepiej. Tak na prawdę gówno pomogliście, nakarmiliście tylko swoje ego. Ja rozumiem że umysł emocjonalny do logicznego to tak ok 24:1 u niektórych więcej u innych mniej, ale nie róbcie z siebie błaznów.
@AdrianV91: To ty karmisz swoje ego. Co kto robi z własnymi pieniędzmi to jego sprawa i ch%$ ci do tego.
Ja adoptowałem w życiu dwa chore i ranne koty. Obecnego z Allegro, poprzedniego z ulicy. Ostatnie lata życia sterany zwierzak przeżył szczęśliwy w cieple i w spokoju, a obecny jest najszczęśliwszym kotem na świecie, mimo że jest kaleką po ciężkim wypadku.
@AdrianV91: Kolejny dzieciak który myśli, że jak przeczytał parę cytatów Nietzschego to jest wielkim intelektualistą.
Przesłane pieniądze idą na konkretne leczenie dla konkretnego zwierzęcia, więc w jaki sposób wpadłeś na pomysł, że to "gówno pomaga", logiku od siedmiu boleści?
@tomograf: Wybacz, ale oswiec mnie, jaka smiertelna chorobe mozna wyleczyc za kilkaset zlotych? Katar sienny?
Widzisz, problem z obecna faramkologia jest taki, ze w 90% jesli jestes chory, to przejdzie Ci samo (pare milionow lat ewolucji > 200 lat faramceutyki), albo w 10% mozesz sie leczyc. Leczenie bedzie cholernie drogie, beda skutki uboczne (vide rak i chemioterapia), a suma sumarum i tak nie wiadomo czy np. nie bedzie przerzutow. I robia
@KonradHouk: ja za parę dni też zrobię taką akcję na allegro, wstawię jakieś fotki-wyciskacze-łez, dopiszę poruszającą historię i zacznę wyciągać od naiwniaków kasę. Dorzucisz się?
@qski: W przyszłości może bdziesz miał dziecko, może ono zachorować, może będziesz potrzebował pieniędzy na operację dla niego. Jak się poczujesz, gdy ludzie kupią sobie iPhona, komputer albo garnitur, zamiast pomóc Twojemu dziecku? To teraz dalej, przestań kupować cokolwiek prócz chleba, wody i dresów za 10 zł na odzienie, bo przecież biedne dzieci, chore dzieci, dzieci czekające na opercaję itd.
Komentarze (123)
najlepsze
Zakop.
Ode mnie 2 cegiełki!
@michuck : mietkie z nas chlopaki ;].
sam mam kota i gdyby był tak bardzo chory , to musiałby chyba iść do nieba ...
Kazdy czlowiek ma cos na sumieniu. A ten kot, no co on komu winny? To jemu sie w zyciu oberwalo.
Zgadzam się z Tobą. Poza tym tam gdzieś na górze rozgorzała dyskusja na temat tego, komu bardziej warto pomagać: ludziom czy zwierzętom. Nie odpowiem na to, bo w ogóle nie widzę sensu odpowiadania, ale napiszę coś, nad czym warto się zastanowić. Różne są sytuacje, np. : jakiś koleś rozwala swoją rodzinę, bo chla, awanturuje się, nie zarabia itp. Wywalają go z domu. Jest bezdomny, nie ma za co żyć, co
Wykop ten jest mniej wiecej od 19.48.
juz ok 700 zl poszlo na konto fundacji przypuszczalnie wlasnie od "nas" ;).
Chociaż z drugiej strony, więcej zakopów niż wykopów, więc może nie jest jeszcze tak źle.
podświadomą logikę "wpłacających" w większości przypadków można łatwo streścić: dzieci z rakiem nie wyglądają słodko. Niech giną!
Rzygać mi się chce, jak czytam o tym, jak zdjęcie chorego dzikiego futrzaka wywołuje łzy u dojrzałych facetów. Musicie mieć bardzo złe stosunki z innymi ludźmi, skoro taka
Poza tym, ludzie, trzeba uzbierac tylko 1500zl. To nie jest jakas duza suma, a kotku mozna zycie uratowac. Dolaczam sie do prosby autorow aukcji o pomoc.
Chcesz zakopac? http://i600.photobucket.com/albums/tt85/corkalapa/2da7a06c78973700.jpg . Nadal chcesz?
Komentarz usunięty przez moderatora
Chcielibyśmy podziękować wszystkim za zaangażowanie się w pomoc ratowania naszej koteczki Jagody
Nie spodziewaliśmy się tak dużego odzewu, tylu słów otuchy, kciuków, wsparcia - nadal jesteśmy pod wrażeniem siły jaką ma w sobie forum miau i jego użytkownicy. Dziękujemy też społeczności portalu wykop.pl za ich wsparcie. Szczególnie dziękuje mojej siostrze i Fundacji Pro Equo za pomysł akcji, szybkie działanie, za wszystko - najbardziej za to,
Sorry, ale wolę kupić bezdomnej pani chleb i wodę, niż wpłacić na zwierzaka, który za rok zdechnie i mało kto będzie o nim pamiętał - zwłaszcza miłosierni samarytanie z wykopu.
Dałeś kiedyś 1500zł "do jakiejś organizacji charytatywnej"?
wolę kupić bezdomnej pani chleb i wodę
Kupiłeś kiedyś bezdomnej pani chleb i wodę? (wodę???, wtf)
Komentarz usunięty przez moderatora
Sam adoptowałem kota z Allegro, też bez oka, ale z drógiej strony wiem że pojawiła się masa naciągaczy w ten sposób wyciągających kasę. Bądźcie ostrożni.
Tak, potwierdzam. To nasza aukcja.
Tu jest wątek kotki na forum Pro Equo:
http://www.proequo.pl/forum/viewtopic.php?id=3906 a także na miau
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=114103
Niestety, kotka umarła nad ranem.
Sandra Koćmiel
Fundacja Pro Equo
Wśród zwierząt stadnych zdarza się, przypadki opieki jednych członków stada nad innymi słabszymi albo chorymi, ale dobywa się to tylko i wyłącznie w obrębie jednego gatunku (ewentualnie między 2 gatunkami żyjącymi w symbiozie).
Nie trzeba nawet stawiać człowieka ponad innymi zwierzętami aby zobaczyć bezsens tego co napisałeś. Zwyczajnie pozwól kotom zajmować się kotami a ludziom ludźmi.
Koty to drapieżniki muszą zabijać inne zwierzęta (nawet tak małe koty europejskie jak ten na zdjęciu aby miały co jeść zabijają
No, teraz mogę z przekonaniem zakopać za informacje nieprawdziwą.
"Chciałbym, żeby zaczęto od
Ja adoptowałem w życiu dwa chore i ranne koty. Obecnego z Allegro, poprzedniego z ulicy. Ostatnie lata życia sterany zwierzak przeżył szczęśliwy w cieple i w spokoju, a obecny jest najszczęśliwszym kotem na świecie, mimo że jest kaleką po ciężkim wypadku.
Więc gówno mnie obchodzą twoje puste frazesy.
Ja jestem szczęśliwy,
Przesłane pieniądze idą na konkretne leczenie dla konkretnego zwierzęcia, więc w jaki sposób wpadłeś na pomysł, że to "gówno pomaga", logiku od siedmiu boleści?
Widzisz, problem z obecna faramkologia jest taki, ze w 90% jesli jestes chory, to przejdzie Ci samo (pare milionow lat ewolucji > 200 lat faramceutyki), albo w 10% mozesz sie leczyc. Leczenie bedzie cholernie drogie, beda skutki uboczne (vide rak i chemioterapia), a suma sumarum i tak nie wiadomo czy np. nie bedzie przerzutow. I robia
Komentarz usunięty przez moderatora