Wynajęła działkę i została z setkami ton toksycznych odpadów
Pani Katarzyna wynajęła działkę firmie, która zgromadziła na niej setki ton toksycznych odpadów. Firma zaczęła zmieniać właścicieli, a kobieta została z górą śmieci. – To klasyczny schemat. Szanse na zabranie śmieci przez właściciela są bliskie zeru – przyznają urzędnicy.
Szewczenko z- #
- #
- #
- #
- 156
- Odpowiedz
Komentarze (156)
najlepsze
A swoja droga to kazdy kto chce wynajac ziemie pod nawet tymczasowy sklad odpadow powinien po pierwsze nie zgadzac sie na wynajem spolkom kapitalowym. Jedynie dzialalnosc gospodarcza. Po drugie - ten komu wynajmuje powinien podpisac weksel in blanco. Nie zgadza sie? to na drzewo.
@verul: I tak jest. Problem w tym, że w tym czasie przecież ta firma nie popełniła żadnego przestępstwa. Kupowali, składowali i tyle - to nie jest nielegalne samo w sobie. Problem pojawia się już wraz z nowym właścicielem, który najpewniej jest tylko nieświadomym słupem. Realnie na dzień dzisiejszy nie ma możliwości ukarania pierwszego właściciela, bo i też na
Mój pradziadek w grobie się przewraca.
Ale teraz to sam juz nie wiem.
skoro zwyklych ludzi prowadzacych firmy sie czepiaja ze nie znaja lancuszka dostawcow i nie wiedza ze kupuja od kogos kto jest podejrzany o wyledznia vatu to powinno tez tutaj zadzialac ,czyz nie ?
a jak slysze ze ona na pewno zarobila bo wynajela .... juz to widze ze ktos jej dal dole ze swojej dzialki :) wynajela w pieniadzach jakie sa normalnie na rynku
a z frankami nie wyjezdzaj bo tu przekret zrobily banki
W filmiku była mowa, że wchodziła na działkę i rozmawiała z właścicielem będąc na bieżąco - tylko "niby" uwierzyła w jego kłamstwa. Zależy
Komentarz usunięty przez moderatora