Służba zdrowia w Czechach. SOR, stoper i 28 minut czekania
15-20 minut czekania na pilną wizytę u internisty, niecałe pół godziny na ostry dyżur ortopedyczny. Ze stoperem w ręku. Rentgen? Niewiele dłużej. Brzmi jak Skandynawia? Nie, tak wygląda Szpitalny Oddział Ratunkowy 20 kilometrów za naszą południową granicą.
a.....a z- #
- #
- #
- #
- 166
Komentarze (166)
najlepsze
Większość wizyt u lekarza, czy w szpitalu to stres, nerwy, czekanie, proszenie się o termin itp. Dramat, komedio-dramat.
Chodzę do lekarza "raz na ruski rok". Są sytuacje kiedy odwiedzam ten sam SOR lub np. lekarza rodzinnego. Sytuacja bardzo podobna, może różne godziny i inny dzień, ale obłożenie ludzi +/- identyczne. Co się dzieje?
Dziś patrząc na Czechy jest mi wstyd, bo w jakiejkolwiek dziedzinie jesteśmy za nimi kilkadziesiąt lat. Czesi ze swoją Skodą potrafili się dogadać z Volkswagenem, my i nasze FSO co najwyżej z Daewoo, które już dawno padło. Służba zdrowia? Właśnie ten wykop pokazuje...
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
A prawda jest taka że ten głośno krzyczy bo ma siły a ten co zwija się z bólu już nie ma siły i umiera w ciszy. Dużo lekarzy ciągle o tym zapomina.
Komentarz usunięty przez moderatora
p*lska: 87% katolików, 6% niewierzących
Polska 87% katolków i dostęp do morza
Czechy: 10% chrześcijan, 79% niewierzących - PKB per capita 39k$
Wniosek jest prosty, sernik tylko bez rodzynek