Nie od dzisiaj wiadomo, że w marketach nie jest zawsze taniej. Na tym polega biznes, aby tanio kupić i drogo sprzedać. Na jednych produktach w markecie cena jest dumpingowa a na innych jakaś kosmiczna. Wielkie sieci mają speców od strategii sprzedaży i wiedzą co ludzie kupują bardziej a co mniej i gdzie cena może być wyższa a gdzie nie bo się nie sprzeda. Takie Tesco czy tam Auchan to nie straganik z
Ech Lepper 2.0 i nie zdzierżyłem do końca. Jedyne co mówi ok to flagi przy produktach - reszta to populistyczne bajeczki typa albo nie wiedzącego jak to wygląda dalej po wyjeździe od rolnika albo celowo nawijającego dla własnego interesu ignorantom makaron na uszy. Porównywanie ceny żywca z gotową kiełbasą w sklepie - xD Porównywanie cen warzyw i owoców z cenami hurtowymi - xD Niech zapyta ile tego jest codziennie wyrzucane bo zgniło.
@Bele2000: Mało ludzi rozumie, że kraj i społeczeństwo współcześnie się bogaci nie na nisko wartościowym rolnictwie tylko wysoko wartościowym rynku wysokich technologii i usług.
@Bele2000: Młodzi nie zrozumieją tak samo jak te starsze pokolenia. System szkolnictwa i 40 lat komuny o to zadbało, aby każdy młody wyrósł na robola-konsumenta który nie będzie potrafił łączyć faktów i zadawać odpowiednich pytań. Nikt w szkole nie uczył na temat ekonomii i gospodarki w kulturze Żydowskiej. Oni obracali hajsem tylko w swoim kręgu aby nie trafił do obcej łapy. Dziki temu szybko się bogacili. Między innymi przez to zostali
w takiej sytuacjii czemu producenci nie zainwestuja w jakas siec sklepow miesnych ? prog wejscia przy takich cenach chyba nie jest wysoki. po za tym u mnie na osiedlu jest z 10 miesnych i w kazdym kolejka. szynke w biedronie to chyba tylko zule kupuja
a niemcy pękają ze śmiechu i liczą zarobioną kasę na takich biednych państwach jak Polska, Portugalia, Rumnia czy Bułgaria. Po co niemcom te kraje w unii, a no po to, już dawno wyliczyli że żeby produkcja danego produktu przyniosła ogromny zysk to muszą np. sprzedać 100 milionów sztuk ale jak tu sprzedać 100 milionów sztuk jak w niemczech zapotrzebowanie jest tylko na 20 milionów? trzeba wcisnąć innym w ramach unii europejskiej i
Znam różową, która ostatnio przeszła z portugalskiej Mili do polskiego PSS Zgoda (Top Market) i nagle się okazuje, że jak nie trzeba wysyłać większości zysków na utrzymanie centrali za granicą to znajduje się kasa na premie, bony, dodatki i 2 pracowników na zmianę więcej by obciążenie pracą było mniejsze a kasjerzy nie musieli siedzieć w przysłowiowych pampersach.
@siepan: nie ważne w jakim PSS dotychczas byłem to ceny były z kosmosu. Więc te benefity to nie efekt nie wysyłania milionów do centrali a po prostu wyższych cen. A do Biedronki która co chwile robi szalone promocje 50% lub drugi gratis to ciężko już w ogóle porównywać.
@GokuMK: jeszcze co do tego efektu skali, a jest on na prawdę miażdżący: Biedronek jest w kraju blisko 2800, a Top Marketów 600. Do tego Top Market to głównie sklepy osiedlowe. Przyjmijmy dla uproszczenia, że biedry mają średnio dwukrotnie większą powierzchnię handlową niż TM. Daje to praktycznie 10-krotne przebicie TM przez biedronkę.
Weźmy teraz dla przykładu jakiś produkt. Powiedzmy sos do spaghetti Pudliszki. Podczas gdy Top Market zamawia u producenta jednego
Przecież rolnik może sprzedawać poprzez rolniczy handel detaliczny produkty przetworzone, a produkty nieprzetworzone poprzez sprzedaż bezpośrednią. Mamy jeszcze markety z polskim kapitałem jak Stokrotka, Dino, Piotr i Paweł z którymi można współpracować. Ponadto w sieci jest pełno stron typu polskikoszyk.pl czy lokalnyrolnik.pl i to będzie przyszłość handlu. Niestety obecnie produkty na tych stronach są dość drogie (np. filet z piersi kurczaka bio kosztuje od 50 do 90zł za kg). Kraj pochodzenia może
Gdzie sa takie gieldy towarowe? Sam bym jezdzil raz w tygodniu i kupowal skrzynke jablek za 10zl, Agrounia moglaby sie zajac rozpropagowaniem adresow po pustym placu widac ze ludzie po prostu nie wiedza o istnieniu takich miejsc.
@ortalionowy: w Kaliszu np. tu https://gieldakaliska.pl/notowania nożna sobie bez problemu jako indywidualny kupować tylko że nie na kilogramy a skrzynki, worki itd ale i tak się opłaca raz w miesiącu podjechać, większość kaliskich warzywniaków i nie tylko się tam zaopatruje przy okazji cena x 2,
w Kaliszu np. tu https://gieldakaliska.pl/notowania nożna sobie bez problemu jako indywidualny kupować tylko że nie na kilogramy a skrzynki, worki itd ale i tak się opłaca raz w miesiącu podjechać, większość kaliskich warzywniaków i nie tylko się tam zaopatruje przy okazji cena x 2,
@tekbbar: Rzeczywiście - wjazd dla kupujących osobówką to 3 pln. W sumie to można by jechać po jakieś pyry, jabłka, gruszki raz na jakiś czas ale na
Dlaczego rolnicy nie łącza swoich gospodarstw i nie spróbują przejąć działki przerobowej plonów na finalne produkty da konsumenta, gdzie cała kasa obecnie im ucieka na niezagospodarowanym obszarze biznesu. Skoro i tak trafiają ich plony czy surowce do jednego miejsca niech zainwestują i wyruchaja system!
- cena skupu jest bardzo niska - w marketach są niskie ceny, bo to zagraniczna produkcja - proponowane rozwiązanie to ustawowy procent polskich produktów w sklepach - efekt: dużo wyższe ceny dla klientów
No zaraz... Skoro jest taka duża dysproporcja, to coś tu jest nie tak i jakiś parytet polskich produktów nie zmieni sytuacji, bo nadal te zagraniczne będą znacznie tańsze. Nie wiem, nie siedzę w rolnictwie,
Odnosnie tych pseudo zdrowych warzyw i owocow z targow... wiecie jak to jest? Jest jakas promka w markecie na jajka, warzywa, owoce.. to przychodza kupuja a nawet wykupuja all i sprzedaja po drozszej cenie tak to wyglada ;). Polak to kanciarz od urodzenia.
A ja się pytam- dlaczego cena pomarańczy jest porównywalna z ceną jabłek. Zadaję to pytanie za każdym razem i nikt mi nie odpowiada. Jabłka zbieranie są w Polsce, gdzie koszta pracy są niskie, są bardzo duże dopłaty, nie trzeba płacić za transport. Jest mniejsza liczba pośredników. Pomarańcze mamy głównie z Hiszpanii i Izraela i co wy myślicie, że Hiszpan albo Izraelczyk to bierze mniej od Polaka? Bierze nawet więcej za taką pracę,
@mortadela_zniszczenia: i o tym że cena żywca 3zł/kg a schab w sklepie 20zł/kg. Okradajo kurna. Gość odleciał. Kłamstwa i zero merytoryki a pelikany i inne półgłówki wykopują.
Ale pieprza tam w komentarzach. Produkty od rolnikow rowniez maja chemie, a nawet te nie pryskane nie sa zdrowe. Naukowy bełkot robił o tym świetny materiał.
Komentarze (456)
najlepsze
machlojki rolnicze
Porównywanie cen warzyw i owoców z cenami hurtowymi - xD Niech zapyta ile tego jest codziennie wyrzucane bo zgniło.
Znam różową, która ostatnio przeszła z portugalskiej Mili do polskiego PSS Zgoda (Top Market) i nagle się okazuje, że jak nie trzeba wysyłać większości zysków na utrzymanie centrali za granicą to znajduje się kasa na premie, bony, dodatki i 2 pracowników na zmianę więcej by obciążenie pracą było mniejsze a kasjerzy nie musieli siedzieć w przysłowiowych pampersach.
@siepan: nie ważne w jakim PSS dotychczas byłem to ceny były z kosmosu. Więc te benefity to nie efekt nie wysyłania milionów do centrali a po prostu wyższych cen. A do Biedronki która co chwile robi szalone promocje 50% lub drugi gratis to ciężko już w ogóle porównywać.
Weźmy teraz dla przykładu jakiś produkt. Powiedzmy sos do spaghetti Pudliszki. Podczas gdy Top Market zamawia u producenta jednego
Nic nowego. Niestety.
Kraj pochodzenia może
@tekbbar: Rzeczywiście - wjazd dla kupujących osobówką to 3 pln. W sumie to można by jechać po jakieś pyry, jabłka, gruszki raz na jakiś czas ale na
Skoro i tak trafiają ich plony czy surowce do jednego miejsca niech zainwestują i wyruchaja system!
- cena skupu jest bardzo niska
- w marketach są niskie ceny, bo to zagraniczna produkcja
- proponowane rozwiązanie to ustawowy procent polskich produktów w sklepach
- efekt: dużo wyższe ceny dla klientów
No zaraz... Skoro jest taka duża dysproporcja, to coś tu jest nie tak i jakiś parytet polskich produktów nie zmieni sytuacji, bo nadal te zagraniczne będą znacznie tańsze. Nie wiem, nie siedzę w rolnictwie,
Zadaję to pytanie za każdym razem i nikt mi nie odpowiada.
Jabłka zbieranie są w Polsce, gdzie koszta pracy są niskie, są bardzo duże dopłaty, nie trzeba płacić za transport. Jest mniejsza liczba pośredników. Pomarańcze mamy głównie z Hiszpanii i Izraela i co wy myślicie, że Hiszpan albo Izraelczyk to bierze mniej od Polaka? Bierze nawet więcej za taką pracę,
Dziękuję, zakop za duplikat ¯\_(ツ)_/¯