@deni28s: Również mam takie wrażenie. Ponadto #!$%@? prawie 30km w pozostawianej z prawej i lewej osiedlowej drodze również do mądrych nie należy. Facet widzi go 2:12, zaczyna hamować w prawie 2:16 w takim momencie iż kolizja jest pewna.
2:20 nagrywający musi być ślepy albo opóźniony, że doszło do stłuczki w takiej sytuacji. Żadnego myślenia do przodu, ustąpienia. Ja mam pierwszeństwo i #!$%@?.
@arcx chodzi o zwykłą ludzką życzliwość. Nikt nie mówi o osobach, które w chamski sposób wymuszają pierwszeństwo. Tacy jak Ty to rak polskich dróg. Wielki król drogi jedzie i ma w dupie innych uczestników. Jak jedziesz w korku to z bocznej uliczki też nie wpuścisz bo Ty masz pierwszeństwo? Nie uważam, że ktokolwiek ma prawo wymusić pierwszeństwo. Jak mnie jakiś Janusz nie wpuści, to czekam na normalną osobę. Trochę zrozumienia dla innego
2:06 - serio?! Na miejscu nagrywające skasowałbym te nagranie zamiast się nim chwalić. Wąska osiedlowa uliczka, która aż prosi się o strefę zamieszkania (pewnie taki znak jest) i refleks szachisty. Drugi kierowca mógł go zupełnie nie widzieć, bo IMO nagrywający jechał zdecydowanie za szybko.
@Defender brak wyobraźni, ile razy miałem takie coś, że zza samochodów zaparkowanych wybiegało dziecko... Dobrze, że w tym przypadku skonczyło się na stłuczce
@Defender: Jest na to sposob. Wyjezdzac powoli i stopniowo. Czyli krotko mowiac 40cm i stop. 10 sekund, 40cm i stop, 10sekund i tak dalej. W razie czego nikt nie udowodni ze sie wyjechalo nagle i niespodziewanie.
@geringxes: owszem, ale nagrywający źle pojechał. Przejechał linię zatrzymania, to już go żadne światło nie obowiązuje, a przejechał na pomarańczowym i powinien kontynuować jazdę o ile nikt na skrzyżowanie nie wjeżdżał i nie wchodził.
@radziol88: to sąd nie zna przepisów ruchu drogowego i przeczytaj sobie rozporzędzenie Ministra Infrastruktury:
Tymczasem fakt wjechania na linię "warunkowego zatrzymania" nie jest wymieniony jako wykroczenie drogowe w żadnych przepisach funkcjonujących w polskim systemie prawnym. Zgodnie z par. 95 ust. 1 pkt 3 Rozporządzenia Ministrów Infrastruktury oraz Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 31 lipca 2002 - który jest podawany jako podstawa prawna do nałożenia mandatu na kierowcę który na linię
5:55 - przykład furiata drogowego żyjącego z odszkodowań. Nie bronię kierowcy seata, ale patrząc na nagrywającego, ręce mi opadają. Jeżdżę szybko i bezpiecznie, ehh
Niektórzy nagrywających to debile którzy zamiast puścić kogoś z uśmiechem kto się pomylił , zagapił czy nawet specjalnie wcisnął wolą doprowadzić do stłuczki . Po uj komu te emocje ?
@ultra: dokladnie, co z tego ze jechal nieprzepisowo albo za pozno zaczal skrecac - przepusc to jedno auto (=barana) i jedz dalej, a nie kur-a jeszcze dodac gazu zeby sie ciul nie zmiescil. A co, bedem prawdiwym polakiem ch-em. Takich ludzi powinni....no nie powiem bo to karalne ;)
@aditol: Bo nie musisz zawsze zakładać że świat składa się z samych skur**synów , bo tak naprawdę nic cię to nie kosztuje , bo jeśli to debil to i tak niczego go nie nauczysz , bo klepanie własnej blachy nawet za cudze pieniądze to kiepski interes.
Przynajmniej jedną z sytuacji na filmach widuję codziennie. I powiem, że są one do przewidzenia, na prawdę bez problemu. Już nawet nie trąbię ani nie nagrywam, ludzie popełniają błędy. Odnosze się do sytuacji, gdy nagrywający uderza. 100% do uniknięcia.
@zortabla_rt: Np. w 6:00 min. A w 7:06 to już w ogóle jakieś przegięcie. Widać jak nagrywający celowo odbija w prawo, by zahaczyć samochód, który wjeżdża na jego pas.
Komentarze (151)
najlepsze
ewidentnie w niego wjechal XD
Nie uważam, że ktokolwiek ma prawo wymusić pierwszeństwo. Jak mnie jakiś Janusz nie wpuści, to czekam na normalną osobę.
Trochę zrozumienia dla innego
Po uj komu te emocje ?
Takich ludzi powinni....no nie powiem bo to karalne ;)
@aditol: Bo nie musisz zawsze zakładać że świat składa się z samych skur**synów , bo tak naprawdę nic cię to nie kosztuje , bo jeśli to debil to i tak niczego go nie nauczysz , bo klepanie własnej blachy nawet za cudze pieniądze to kiepski interes.
I powiem, że są one do przewidzenia, na prawdę bez problemu. Już nawet nie trąbię ani nie nagrywam, ludzie popełniają błędy. Odnosze się do sytuacji, gdy nagrywający uderza. 100% do uniknięcia.
@zortabla_rt: Np. w 6:00 min. A w 7:06 to już w ogóle jakieś przegięcie. Widać jak nagrywający celowo odbija w prawo, by zahaczyć samochód, który wjeżdża na jego pas.
@01pixel: moja pierwsza myśl "no nieźle się tym driftem wybronił" a potem pojawiły się zdjęcia xD