Płace minimalne rosną u nas najwolniej w Europie. Za to Hiszpania zaszalała
Rząd chwali się wzrostem płacy minimalnej. Najmniej zarabiający mają powody do zadowolenia. Ale uśmiech blednie, jeśli spojrzy się na to, co się dzieje w Europie. Razem z pięcioma krajami tworzymy grupę tych z najniższymi podwyżkami "minimum" na kontynencie.
rybak_fischermann z- #
- #
- #
- #
- #
- 253
- Odpowiedz
Komentarze (253)
najlepsze
Lepszym rozwiązaniem są urzędy pracy, w których bezrobotny mógł by poprawić swoje kompetencję oraz dostać zasiłek w takiej ilości by nie musiał z powodu warunków życiowych podejmować się najgorszych prac.
Zasiłek wynosił by 70%-80% średniej zarobków z ostatnich 12 miesięcy.
samo-zatrudnionym którzy zapłacą o 100zł większą stawkę ZUS miesięcznie, która jest obliczana ze stawki minimalnej właśnie.
"Przyjmijmy że wszystkie grupy zawodowe dostały o 100 zł podwyżki płac, wtedy rząd z tych 100 zł bierze 19zł na podatek dochodowy, następnie 43 zł na ZUS, czyli 62 zł już ma, pozostaje nam 38zł, ale w gospodarce wszystko musi się zbilansować ponieważ wszyscy dostali podwyżkę, w tym momencie ceny wszystkich towarów wzrastają przyjmijmy o 3-4 grosze na sztuce, podatki pośrednie są wyrażone w procentach od ceny,
Szkodliwe jest podnoszenie pensji minimalnej do wysokości niewspółmiernej do kondycji gospodarki. Np gdyby w Polsce nagle
@Zbruzman: bardzo dużo osób tak pracuje.
Jakoś 1 500 000 osób z puli aktywnych zawodowo. Drugie tyle poniżej Twojego 2500
Dane GUS
Wincyj #!$%@? na polskie szkolnictwo, na burdel w planie lekcji w podstawówkach, olewania polskiej innowacyjności, a tylko pieprzenia o niej w mediach.
Ten kraj nigdy się nie zrówna z żadnymi Niemcami, Szwecją etc. jeśli dalej będziemy olewać rzeczy naprawdę ważne dla rozwoju gospodarki.