Uprzedzony jak liberał. Iluzja tolerancji i otwartości
Najnowsze badania w Polsce, USA, Belgii, Holandii mówią to samo: tolerancja liberałów to mit. Ludzie przywiązani do tradycji i religii okazują się bardziej otwarci na inne poglądy, a zwolennicy postępu żyją w moralnym matriksie. Jak wyjaśnić ten fenomen?
homilia z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 132
- Odpowiedz
Komentarze (132)
najlepsze
@Pawery1: mocny jest, dobry tak średnio bym powiedział - jest pisany pod tezę, znamiennym tego przykładem jest połączenie w jeden koszyk konserwatyzmu z działaniami które nie mają z nim nic wspólnego (PiS czy Trump to nie jest żaden konserwatyzm - oba te zjawiska wymykają się tradycyjnemu podziałowi)
Zresztą Rzeczpospolita ponownie zaniża swój poziom, w tym tygodniu pisali że Kaczyński powinien mieć
@jusstt: A co ma wspólnego bycie ateistą z podziękowaniem za głosy? :)
Nie wspominając o tym że Dukaj prawdopodobnie zna się na fizyce lepiej od nas obojga razem wziętych, biorąc pod uwagę motywy przedstawiane w jego twórczości
Couldn't care less.
Ja za to niespecjalnie szanuję pretensjonalnych superior freethinkerów, którzy ze swojego wysokiego konia oburzają się, że ktoś ośmielił się napisać, że król jest nagi i nazwać bełkot bełkotem. "Głos pana" Lema - to jest rzecz trudna, ale warta grzechu. Zacytowany fragment -
* neoliberał
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Chciałem zamieścić taki sam komentarz, jak widzę uprzedziłeś mnie, łap plusa.
Oni z liberałami nie mają nic wspólnego, to marksiści ideologiczni którzy zabrali to słowo i przerobili na nowomowę.
Zresztą Orwell już o tym pisał w 1984.
To socjaliści. Na zachodzie używano słowa "liberał" żeby się z komunizmem nie kojarzyło podczas Zimnej Wojny. Przecież liberał prędzej by sobie w łeb strzelił niż zabierał 60-70% dochodu w podatkach, wprowadzał dyskryminację i opresję poszczególnych grup społecznych (nazywając ją pozytywną), czy bawił się w jakiś arabsko-afrykański bambinizm z imigrantami.
Fakt, określenie liberał zostało zawłaszczone i obwrócone o 180°
Adekwatne określenia to:
Libtard