@solarris: Lepiej prowadzić badania leków/technik od razu na ludziach, nie? Skoro to niemiecka tradycja, to co powiedzieć o USA, gdzie uśmierca się w tych celach od 40 do 100mln zwierząt? Całe szczęście Polska jest pod tym względem lepsza, bo tylko 450 tys myszy, psów, szczurów itd.
Ale zdajecie sobie sprawę że takie szczury do badań klinicznych to nie są typowe milusie kluseczki jak w sklepie zoologicznym? Pierwsza rzecz to to że nie są źle traktowane, nikt się nad nimi nie znęca. Oczywiście można dyskutować że wstrzykiwanie leków i wywoływanie nowotworów to znęcanie się. Szczur nie ma takiej samoświadomości i szczurza rodzina nie płacze że któryś ma raka i niedługo umrze.
Szczury laboratoryjne mają stałą opiekę, są karmione, utrzymywane
@Kargaroth: Niestety znajdą się hipokryci, którzy codziennie jędzą schabowe, a płaczą nad losem karpi uśmiercanych za pomocą gilotyny. Zresztą kiedyś były popularne akcje uwalniania takich zwierząt (poprzez włamania), które później ginęły w męczarniach bo nie potrafiły poradzić sobie na wolności, a firmy do testowania kupowały nowe istoty.
@NapalonyEdward: Nie masz najmniejszego pojęcia o badaniach i powielasz schematy, które z rzeczywistością mają mało wspólnego. Byłeś przy jakichś, bo film sprzed xx lat to nie dokument.
@josedra52: Postęp i tak jest mocno ograniczany przez oszołomskie "humanitarne" postulaty. Gdyby oddano na takie eksperymenty ciała bezużytecznych skazanych na dożywocie ciężkich przestępców sexulanych postęp dokonywał by się o wiele szybciej.
A czy wiecie, że niemieckie koncerny typu Bayer, wydają mnóstwo kasy na badania i wprowadzanie leków. Jakby Polfarma robiła równie zawansowe badania, badała nowe leki na raka czy stwardnienie, też byśmy byli w czołówce.
Inaczej: Albo cierpienie biednych szczurów, albo leki, Tylko ciekawe, czy jeden z drugim obrońca zwierząt będzie taki kozak i odmówi terapii ratującej życie, bo było testowane na zwierzętach.
@mango2018: wszystkie leki, srodki czystosci i kosmetyki kiedys byly testowane na zwierzetach. lub raczej, ich skladniki obecnie uzywane kiedys zostaly przetestowane na zwierzętach. nie da sie uniknac uzywania efektow tych testow w obecnym swiecie.
Zacznijmy od tego, że aby testować na zwierzętach trzeba mieć specjalne pozwolenie, gdzie jest dobitnie wyjaśnione, dlaczego i po co to się robi. Nie można robić testów ot tak od ręki. Dodatkowo nie wydają pozwoleń na przeprowadzenie badań, które już były (no chyba, że był błąd czy coś się zmieniło i tym podobne).
@bycjakkrzysztofkrawczyk: Ja wiem czy słabo? Ciemniak u nas jednak mocny jest i wystarczy mu podać jakiś ochłap, który teoretycznie nie jest żadną tajemnicą, ale zaserwowany w takim, a nie innym kontekście przez propagandówkę jakiś tam skutek odnosić może ( "Pa Mati szfaby #!$%@? tacy niby cywilizowani, a zoba co robią i nas jeszcze pouczać bedom?")
@Trias: nie do końca, polega na unikaniu stwarzaniu cierpieniu na ile to możliwe. A rezygnacja z ważnego leku to co innego niż rezygnacja z mleka do kawy czy tuszu L'oreal. Oczywiście niektórzy sie przyczepią, że hehehe taki obrońca, a leki kardiologiczne bierzesz. Pewnie najlepiej jak się już zażywa leki to codziennie jeść schabowego, żeby nie wyjść na hipokrytę
Na mojej uczelni 'bawiliśmy' się karaczanami. O ile samców czekała makabryczna śmierć, to samice były bezpieczne ( przeważnie wszystkie badania przeprowadza się na samcach :( ). Po paru łapankach skubane to ogarneły i nie uciekały przed ludzką ręką. Łatwo było rozpoznać samca, bo zawsze biegał jak dziki. Takie małe istoty a jednak coś tam wiedzą.
@EyeOfTheTiger: Raczej nie dopuscmy do powstania milonow zwierzat. Karpie raczej pochodza z chodowli a chyba nikt nie bedzie chodowal jesli nie bedzie mogl sprzedac i zadnego zycia nie ratujemy bo to zycie poprostu nie powstanie. No i rozkminka psychologiczna, czy lepiej jak sobie pozyje w takich a nie innych warunkach czy miedopuscic by sie wogole narodzil. Co do warunkow, za komfort w wiekszosci odpowiada to co mielismy okazje poznac i jak
Komentarze (139)
najlepsze
Szczury laboratoryjne mają stałą opiekę, są karmione, utrzymywane
Gdyby oddano na takie eksperymenty ciała bezużytecznych skazanych na dożywocie ciężkich przestępców sexulanych postęp dokonywał by się o wiele szybciej.
A czy wiecie, że niemieckie koncerny typu Bayer, wydają mnóstwo kasy na badania i wprowadzanie leków.
Jakby Polfarma robiła równie zawansowe badania, badała nowe leki na raka czy stwardnienie, też byśmy byli w czołówce.
Inaczej:
Albo cierpienie biednych szczurów, albo leki,
Tylko ciekawe, czy jeden z drugim obrońca zwierząt będzie taki kozak i odmówi terapii ratującej życie, bo było testowane na zwierzętach.
Komentarz usunięty przez moderatora
@minion777: rozumiem, że chciałbyś testować leki na więźniach
@minion777:
Odpowiadam: Tak, mało.
#!$%@?ąc już od kwestii moralnych - jest ich o wiele za mało, żeby z takich badań wciągać sensowne wnioski.
Bez przeprowadzania testów zginęło około 11 mln ludzkich istnień.
Szczury, ponieważ są inteligentne.
Studentów, ponieważ jest ich dużo.
Oczywiście niektórzy sie przyczepią, że hehehe taki obrońca, a leki kardiologiczne bierzesz. Pewnie najlepiej jak się już zażywa leki to codziennie jeść schabowego, żeby nie wyjść na hipokrytę
Komentarz usunięty przez moderatora
Btw. Dobrze że dostawcy boczku są tak prymitywnymi zwierzętami... Bo są, prawda?