Zbrodnia to niesłychana: w namiocie rosła marihuana
Z krzaków konopi wyrabiał olej dla matki przyjaciela, która umierała na raka. Żonie podawał nalewkę na nerwicę. Prokurator oskarżył go o zbrodnię. Spędził siedem miesięcy w areszcie, grozi mu 15 lat więzienia.
RedBulik z- #
- #
- #
- #
- #
- 4
- Odpowiedz
Komentarze (4)
najlepsze