Dlatego Europa nigdy stworzy swojego Google, czy Microsoftu
The digital desert - Europe’s history explains why it will never produce a Google
z.....o z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 227
The digital desert - Europe’s history explains why it will never produce a Google
z.....o z
Komentarze (227)
najlepsze
Większość idiotycznych rozporządzeń Unijnych ma właśnie takie ukryte dno.
@Lecherus: W dłuższej perspektywie może tak się stać. UE to grupa państw, które w gruncie rzeczy ze sobą rywalizują. Mają więc interes w tym, aby sąsiadowi było gorzej. Oznacza to, że silniejsi ekonomicznie duszą rozwój bardziej mobilnych, ale za to z mniejszym kapitałem. W UE bardzo trudno stworzyć dużą, międzynarodową firmę, która działa na wielu rynkach, bo same rynki są chronione przez państwa narodowe.
Za to w ameryce nowe technologie się rozwijają bo była otwarta na imigrację?
No spoko, tylko, że do ameryki emigrowali najzdolniejsi (zwłaszcza europejczycy), a do europy emigrują analfabeci z afryki, więc to trochę nie to samo.
@K_R_S: Imigranci to tylko jeden z poruszonych tematów. I chyba nie jest tak, że w Europie nikt o nich nie myśli, bo faktycznie sporo Niemców liczyło na syryjskich lekarzy :) USA, a szczególnie Dolina, ma siłę przyciągania. My przyjmujemy
Tu się żyje trochę wolniej normalniej niż w USA czy w JPN.
Europejczyk z reguły wyjdzie o normalnej porze z pracy do domu.
Znajdzie trochę czasu dla siebie, rodziny lub znajomych.
Na północy jest czas na fikę. Na południu jest siesta.
Ma sporo urlopu na który faktycznie może iść.
Wiem, że jesteśmy/będziemy skansenem ale ma to sporo plusów.
I tak każdy z nas skończy tak samo.
Zapytajcie starszych ludzi czego
@empee: uuu, teraz to Cię pojadą ( ͡° ͜ʖ ͡°) Przecież mokrym snem narodowców jest Europa podzielona murami.
Bez powstania takiej formacji rozwój Europy będzie co najmniej dużo wolniejszy niż w przypadku jednolitego tworu. Problem jest jedynie w tym, że niektóre społeczeństwa, a w zasadzie ich części, nie dojrzały jeszcze do takiego spojrzenia na państwowość, czy raczej jej braku. Zaraz podniosłyby się krzyki... Nie po to
Ludzie tam podejmują ryzykowne inwestycje technologiczne bo wiedzą, że technologia to przyszłość i mają kasę.
Kasa, którą inwestują nie pochodzi z technologii tylko z wydobycia surowców naturalnych albo
jakosc u ruskich troli spada, gramatyka kuleje.
I tylko tak na marginesie, mozna temu panu przypomniec ze gdyby nie Europa to by nie bylo Googla, bo nie byloby www.
@jeanpaul: No i gdyby nie Gutenberg, musielibyśmy zatrudniać skrybów, którzy gęsim piórem pisali by kod dyktowany przez programistów....
Wykop pełen komentarzy "zla Unia, komunizm, itp" pod artykułem który postuluje w swojej konkluzji pełną unifikację rynku cyfrowego - właśnie poprzez unijne regulacje.
Chyba że Europa Narodów nowego, NARODOWEGO googla stworzy? :D
@cyrkiel: Czyli w USA żeby żyć na poziomie musisz byś właścicielem firmy, a jak nie wypali to lądujesz na ulicy? 90% startupów pada w ciągu pierwszych 1-2 lat, jakoś nie zauważyłem rzesz ludzi na mieszkających na ulicy...
Skąd pomysł że Kalifornia jest jedynym miejscem gdzie powstają startupy?
Nie, to nie jest żadne uproszczenie, to kompletny bullshit, sorry.
W USA wcale nie musisz kombinować, co więcej nie musisz nawet kończyć studiów, chyba że planujesz swoją przyszłość w
W USA robisz jeden produkt/stronę/wersję językową i gotowe. Przkeaz marketingowy też przygotowujesz i wypuszczasz raz.
W Europie (jeśli to ma być globalnie europejskie) na start musisz zrobić lokalizację na kilkanaście języków, każdy kraj ma swoją specyfikę, nie koniecznie da się do wszystkich wystartować z takim samym przekazem (kto pamięta żywcem tłumaczone zagraniczne reklamy z początku lat 90tych ten zrozumie o
Booking.com jest z Amsterdamu
( ಠ_ಠ)
@combatcode: Wyobraź sobie kapitalisto, że życie nie opiera się wyłącznie o rachunek zysków i strat oraz PKB. Bogacenie się dla samego bogacenia się to czysty idiotyzm. Bogactwo powinno być narzędziem do realizacji wyższych celów, takich jak odkrywanie (wszech)świata, poszerzanie horyzontów czy działalność charytatywna.