Nieoznakowane BMW zderzyło się z peugeotem, winny policjant
Oj pechowy jest październik dla nieoznakowanych policyjnych BMW! To już trzecie zdarzenie drogowe z udziałem tych samochodów w tym miesiącu. Był już wypadek we Wrocławiu i kolizja pod Kielcami - teraz przyszła kolej na Częstochowę.
Trzebieslawice z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 165
- Odpowiedz
Komentarze (165)
najlepsze
@daszek: raczej nieumiejętność poruszania się tak szybkimi samochodami i brak odpowiednich szkoleń.
Każdy inny pewnie dostałby mandat 500 pln i 6 pkt. lub zatrzymane prawo jazdy.
Wyprzedzam lewym pasem, +10 od dopuszczalnej prędkości (raz na wylocie z Bydgoszczy na Inowrocław, drugi na S11 za Kórnikiem w kierunku Poznania) więc manewr troszkę to trwa i widzę, że siadają mi na dupie (BMW ma bardzo charakterystyczne światła) tak z 200-300m za mną
Po drugie trzeba jakoś naprawić to BMW. O ile się da oczywiście.
Z tego co pamiętam z faktur roboczogodzina w ASO bmw kosztuje koło 500 zł, więc doliczając koszta części wychodzi nam kilkadziesiąt tysięcy, stawiałbym na lekko 30-40k. I kto za to zapłaci? Stawiam, że co najwyżej od 3 pensji potrącą mu 300 zł i
Kilka "ścigaczy" do ganiania naprawdę łamiących przepisy (Typu... 60/30 w wąskiej uliczce czy 120 na jednopasmowej miejskiej ulicy albo 150 na dwupasmowej alei) powinni mieć...
Ponadto to nie są normalne warunki eksploatacji.
Kilka szybszych aut powinni mieć, ale kupowanie tak dużej floty tego typu aut to skrajna niegospodarność.
To miało więcej niż 1 kolizję?
#grammarnazi
Policja się powinna wziąć za tych wariatów w bawarach.
( ͡º ͜ʖ͡º)
Państwo prawa k---a!