Fiskus nie uzna kosztów produkcji filmów przez youtuberów.
![](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_H66TnlSX3fA3Rwuiwpob5sfclfjijsd7,w300h194.jpg)
Jeden z internetowych twórców zapytał urząd skarbowy o to, czy czerpiąc przychody z publikowania swoich filmów na YouTube może przy składaniu zeznania podatkowego odliczyć koszty związane z przygotowaniem materiałów. Fiskus odpowiedział odmownie tłumacząc, że twórca ten nie osiąga przychodów...
![](https://wykop.pl/cdn/c0834752/2a3a68440e121c98a06518521fd9ba4c82e75f972313159ac090c1f5868c1acd,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 240
Komentarze (240)
najlepsze
Wystarczyłoby skasować dochodowy i by tych wszystkich problemów nie było - ale po co? Lepiej żeby urzędas miał bezsensowna fuszkę.
To dobra wiadomość.
Tym z działalnością fiskus nie zabrania odliczania.
:-)
NIech gość zarejestruje działalność i będzie miał z górki:
Wlasciciele kanalow lubia o sobie myslec
Miesiac wlasnej dzialalnosci pozwoli ci ustalic dlaczego.
Mam wrazenie, ze ci oburzeni youtuberzy to jacys nastolatkowie, ktorzy
Jakby mieli dzialalnosc to po pierwsze wiedzieliby co mozna odliczyc, jak mozna to odliczyc i kiedy.
Rwetes jest wywolywany glownie przez
No jak mi #!$%@? przykro, takiego siedliska debilizmu jak YT dawno nie było w internecie. Kanały które niosą za sobą jakieś wartościowe treści to mały % całości.