Drogie Wykopki,
Chciałbym Was ostrzec przed zakupem prywatnej opieki medycznej w firmie Medicover, ponieważ najzwyczajniej w świecie nie jest warta swojej ceny. Powiem więcej - może nawet zaszkodzić.
TL:DR:
Przez brak diagnostyki lekarza Medicover musiałem robić operację kolana prywatnie. Firma umywa ręce.
Pewnego burzowego dnia czerwca b.r. miałem drobny wypadek w drodze z pracy (dokładniej 21.06). Potknąłem się i uszkodziłem kolano. Ból był ogromny i uniemożliwiał chodzenie. Z racji posiadania prywatnej opieki medycznej w firmie Medicover, zdecydowałem, że skorzystam z ich „hot line’, żeby nie czekać na swoją kolejkę w szpitalu. Nie chciałem też wzywać karetki, bo uważam, że w tym momencie było sporo osób, które bardziej jej potrzebowały ode mnie. Obsługa telefoniczna po stronie Medicover, po przedstawieniu mojej sytuacji, zorganizowała mi wizytę u ortopedy. Zapewnili, że mają potrzebny sprzęt diagnostyczny i zajmą się mną kompleksowo. Po przybyciu na miejsce lekarz Paweł K. zaprosił mnie do gabinetu. Po przeprowadzeniu wywiadu (dokładnie opowiedziałem całą sytuację wypadku, że noga boli i nie mogę się poruszać) poprosił o położenie się na kozetce ze zgiętymi kolanami. Dotykał kolano i na tym zakończył diagnostykę. Zapytałem, czy możemy zrobić USG, ale Pan „doktor” stwierdził, że nie ma takiej potrzeby. Wg. Niego, po prostu skręciłem kolano. Zalecił przez 3-4dni odciążyć nogę i zgłosić się na wizytę kontrolną (poniżej diagnoza).

W pełni zaufałem wyżej wymienionemu lekarzowi i zastosowałem się do zaleceń – w końcu to on skończył medycynę, a nie ja. Niestety ból i opuchlizna narastała. Nie byłem w stanie poruszać się bez kul. Po 4 dniach trafiłem na konsultacje do kolejnego ortopedy z placówki Medicover. Ten po oględzinach mojego „balona” wystawił skierowanie do szpitala w trybie pilnym. Jak się okazało miałem blokadę w kolanie (nie było pełnego wyprostu).

Czym prędzej obdzwoniłem szpitale i okazuje się…, że od wypadku minęły 4 dni i skoro mojemu życiu nie zagraża niebezpieczeństwo to wpadam w kolejkę zabiegową. Najbliższy termin na ortopedii we Wrocławiu to maj 2019. Z racji wypadku w drodze z pracy, nie mogłem powiedzieć, że potknąłem się przed szpitalem. Pozostało mi więc szukać w trybie pilnym diagnostyki i zabiegu prywatnego. Po obdzwonieniu kilku placówek, znalazłem tą, która miała możliwość kompleksowego „uratowania” mojego kolana. (diagnoza poniżej)

Mimo, że od operacji trochę minęło, a ja ciągle nie jestem sprawny, postanowiłem napisać do firmy Medicover skargę na owego lekarza i prośbę o refundacje zabiegu, który wykonany był prywatnie z ich winy. W odpowiedzi po ponad miesiącu oczekiwania otrzymałem poniższe pismo. (skarga złożona 12.07.2018):



Jak widzicie, środowisko jest bezkarne, a owy lekarz posiada w oczach rentgen, rezonans i usg. Przestrzegam więc wszystkich przed inwestycją w pakiet medyczny owej firmy. Pojawią się pewnie głosy, że mogłem wykupić sobie ubezpieczenie NNW i tak szukać pieniędzy – odpowiadam: posiadam owe ubezpieczenie – otrzymałem uwaga…800zł . Sam zabieg z diagnostyką to prawie 10 000zł, które musiałem pożyczyć i spłacać… stąd mój ból…kolana. Liczę na siłę wykopu i ostrzeżenie innych.
Komentarze (283)
najlepsze
idź do prawnika i sądź się z medicoverem, trudno będzie się im obronić przed rażącym niedbalstwem ze względu na brak diagnostyki przy pierwszej wizycie. Medicover już od lat ma opinie firmy, która potrafi świadczyć jedynie usługi z zakresu wystawienia recepty na antybiotyk przy grypie czy wypisania l4.
Bo inne prywaty, pakujące ludzi w swoje karetki i wysadzające ich pod państwowymi szpitalami, dzięki czemu kasują tylko za pierdoły + ew. dowóz do publicznego w cięższych przypadkach, to pewno mają swoje własne bloki operacyjne i inne wysokospecjalistyczne (i przy tym drogie) oddziały, co nie?
Przecież
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Pomijając już sprawę Medicovera, to powyższe zdanie pokazuje jakim dramatem jest służba zdrowia w Polsce.
Aha - na taką kwotę średnią ubezpieczenia, a nie na 22-latka bez żadnej historii chorobowej, a 50-latkowi każą płacić 5 razy tyle.
Swoja drogą prywatna opieka zdrowotna dawno zapchała się i cierpi na brak kadry, coraz dłuższe terminy itd. Kiedyś praca w prywatnej sieciówce to była nobilitacja, nie brali byle kogo, obecnie można bez problemu tam znaleźć pracę.
To jest jedyny sposób aby cokolwiek wyegzekwować. W Polskich szpitalach trzeba ściemniać, wyolbrzymiać obiawy i być bezczelnym.
sam mam duze problemy ze stawami i powiem krótko: doprosić się coś od konowałów to masakra, nie wiadomo czy chca pomóc czy zarobić kase - masz wysoki pakiet, ale jaśnie pan nie przepisze rezonansu z pakietu bo on dotknal i wie lepiej co za uraz..
Nagle NFZ super,
Medicover do d--y,
Cośtam coś lepsze...
i zrób tu dobrze Polakom..
Kapitalizm białego człowieka uczynił świat