@jacenty79: Janusze, januszami, raczej nie mam dużo za złe, za taki styl biznesu, trudno.
Największy rak to agencje pracy, i zresztą artykuł jest oparty na raporcie agencji pracy. Z agencjami jest ten problem, że te dla kolosów, szukają pracowników na przemiał - wpychanie do pracy na 3 zmiany - nieuzasadnione - Jeszcze większy wstyd dla agencji, jak coś jest niedopracowane, ukrywane i oni się dziwią, że ą niedobory pracowników.
@jacenty79: dodałbym "I/lub dobrze traktują". niekiedy z pracy ludzie się zwalniają, bo nie chcą juz dłużej dawać sobą pomiatać. Ja ostatnią pracę z tego powodu zmieniłem i w moim zakładzie pracy często ludzie się zwalniali, bo mieli już dość złego traktowania.
Mieszkam w przygranicznej miejscowości, która graniczy z Niemcami. Mam kontakt z januszexami, którzy wręcz wyzywają młodych od zdrajców narodu polskiego, ponieważ 90% młodych pracuje w niemieckiej fabryce za 1300euro.
Oni szukają niewolnika, a nie pracownika. W sumie to można trafić na kompletnego idiotę albo desperata ale za taką stawkę jak proponują niektórzy Janusze to i desperat padnie z głodu. W ogóle niektórzy ci ludzie to wstydu nie mają żeby proponować "robotę" bez umowy albo normalny etat na umowę zlecenie. Do tego stawki są wręcz śmieszne. Niedawno byłem u jednego typa na rozmowie i okazało się, że umowa o pracę i 4k
@erwinkapiszka ale to świadczy źle o pracodawcy, skoro nawet nie potrafi połączyć wątków wystawienia oferty o pracę i jakieś odpowiedzi na nią. A wabienie fejkowymi pensjami to już w ogóle, kpina i szmacenie kandydata na starcie.
@pomidorowymichal1 to wynika z modelu biznesowego tqkiego "Januszexu", bo w tego typu działalności przeważnie jedyną kompetencją szefa jest to, że miał forsę na rozkręcenie biznesu. taki "Janusz" przeważnie jest głupi jak but i to on stanowi największe obciążenie dla tej swojej firmy. tu nie jest winny rynek tylko zły sposób zarządzania, który obniża produktuwność i generuje dodatkowe koszty tam gdzie spokojnie można by tego uniknąć. to jest powód niewypłacalności "Januszexów", bo nie
Ostatnio często przeprowadzam testy rekrutacyjne. Praca związana z elektromechaniką - maszyny przemysłowe. Kiedyś dawałem do analizy schemat wyłączników bezpieczeństwa (dwa przekazaniki z podtrzymaniem przez szeregowy układ wyłączników bezpieczeństwa). Trudne? Wszyscy w pracy to samo przechodziliśmy. Obecnie dodałem na początek bardzo prosty schemat - zasilanie, włącznik, przekaźnik, zasilacz... Bo większość osób nie zna elementów. Jeżeli rozpozna większość elementów dostaje schemat nr 2. To co się sieje to są jaja. Ludzie mają ukończone studia
Dlatego do drugiego etapu rozmowy o pieniądzach nawet nie dochodzą.
@qwerty54321: nie znam branży, ale mam nadzieję, że się cywilizuje i ci, którzy by do tego etapu nie przychodzą do was bo idą tam, gdzie znają od początku widełki wynagrodzenia.
@qwerty54321: Jak by odrazu oferta była konkretna finansowo to i specjaliści by się pojawili. A jak firma krzak rekrutuje bez podania oferty finansowej to nawet nie chce mi się iść na rekrutację bo wolę już moją obecną pracę niż marnować czas a potem się okazuje że faktycznie szukają specjalisty ale niestety nie stać ich. Zapamietaj sobie, specjalista nie rośnie na drzewie. Albo sobie firma takiego podkupi albo sama wykrztałci.
@mitholo ło, jakiś guwniasz się nasłuchał Korwina i bydzie udawał speca od byznesu, halyna wyprować tego pana, jeszcze mi wymagania bydzie stawiać, kwii.
@naprawiaczswiadomosci: ale ty wiesz, że wykałaczki, guziki, agrafki i kiełbasa nie bierze się znikąd tylko ktoś to produkuje? Ze produkują to właśnie tacy janusze (ci od zbijania palet), z których sie śmiejesz? I że zarabiaja na tym dobre pieniądze gdy są pracowici? Wiesz o tym czy wychowano cię w pogardzie dla ludzi pracowitych? Widać że z domu tępy jesteś...
Komentarze (565)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Jeszcze raz powtarzam: mediana całkowita (czyli wliczająca tez małe firmy, jednoosobówki, niepełne etaty, gównoumowy typu dzieło) to 1800.
Największy rak to agencje pracy, i zresztą artykuł jest oparty na raporcie agencji pracy. Z agencjami jest ten problem, że te dla kolosów, szukają pracowników na przemiał - wpychanie do pracy na 3 zmiany - nieuzasadnione -
Jeszcze większy wstyd dla agencji, jak coś jest niedopracowane, ukrywane i oni się dziwią, że ą niedobory pracowników.
Trzecia grupa,
@jacenty79: dodałbym "I/lub dobrze traktują". niekiedy z pracy ludzie się zwalniają, bo nie chcą juz dłużej dawać sobą pomiatać. Ja ostatnią pracę z tego powodu zmieniłem i w moim zakładzie pracy często ludzie się zwalniali, bo mieli już dość złego traktowania.
A wabienie fejkowymi pensjami to już w ogóle, kpina i szmacenie kandydata na starcie.
@qwerty54321: nie znam branży, ale mam nadzieję, że się cywilizuje i ci, którzy by do tego etapu nie przychodzą do was bo idą tam, gdzie znają od początku widełki wynagrodzenia.
Zapamietaj sobie, specjalista nie rośnie na drzewie. Albo sobie firma takiego podkupi albo sama wykrztałci.
Zacznijcie lepiej płacić.
Zysk.
Komentarz usunięty przez moderatora