Taaaaa.... dawno temu tak sobie stylowo skakałem przez łańcuch oddzielający przystanek tramwajowy od ulicy (przesiadałem się na autobus tamże, gdy wysiadałem z tramwaju, autobus właśnie podjechał. To był bardzo późny wieczór, autobus bodajże ostatni, potem miałem już tylko nocne). Wracałem z randki, wystrojony, jasne spodnie, jasna sportowa marynarka, cały w skowronkach i nie do końca trzeźwy, oczywiście rzuciłem się do autobusu biegiem. Łańcuch po drodze - no luuudzie, nie takie przeszkody wtedy
Hm. co skłania ludzi do doprowadzenia do perfekcji takiego niszowego skilla? Przecież wystarczy że inny płot będzie 10 cm wyższy i całe te 13 lat ćwiczenia jak krew w piach
co skłania ludzi do doprowadzenia do perfekcji takiego niszowego skilla?
@paveua: gosc trenuje pewnie parkour albo jakas gimnastyke czy zapasy. dla kogos kto trenuje i jest ogolnie bardzo sprawny fizycznie to nie jest 13 lat cwiczen tylko max kilka dni.
@paveua: jestem bardzo przeciętnie wysportowany, a myślę, że po godzinie powtórzyłbym połowę z tych przejść. No dobra, może trochę ponadprzeciętnie. Nie zrobiłbym żadnego salta, ale to tyle - cała reszta jest do powtórzenia, zwłaszcza gdy możesz 30 razy nagrywać i wybrać ten jeden, gdy wyszło.
Komentarze (46)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
@paveua: gosc trenuje pewnie parkour albo jakas gimnastyke czy zapasy. dla kogos kto trenuje i jest ogolnie bardzo sprawny fizycznie to nie jest 13 lat cwiczen tylko max kilka dni.