Wilczur leżał trzy dni w zawiązanym worku w rowie koło Głuchołaz
Psi dramat koło Głuchołaz. Ktoś wyrzucił na poboczu drogi wilczura zawiązanego w worku. Trzy dni czekał na pomoc.
uknot z- #
- #
- #
- #
- #
- 76
Psi dramat koło Głuchołaz. Ktoś wyrzucił na poboczu drogi wilczura zawiązanego w worku. Trzy dni czekał na pomoc.
uknot z
Komentarze (76)
najlepsze
Rany boskie, masz psa, on Ciebie kocha i ufa i nie widzi świata poza Tobą a Ty #!$%@? coś takiego. Serce się kraje.
@Liq-: za takie coś to bym pakował kulę w łeb.
Takie zachowania oznaczają wrażliwość emocjonalną ameby. Na co takie coś w społeczeństwie? Żeby było #!$%@? dla innych? Tragedia. Nawet piętnować takiego kogoś nie można, bo jak się pokaże zdjęcie to będzie zamazane.
Ja jeszcze rozumiem, nie chcesz psa to wywieź i zostaw, ale po kiego wuja zawiązywać go w worku?
chyba za głupi jestem na to, serio ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Nikt nikomu nie każe mieć psa, kota czy innego zwierzęcia, ale sadyzm wobec kogoś kto czuje i boi się bólu, powinien być piętnowany i nagłaśniany.
Dziś kot czy pies, jutro żona, a pojutrze dzieci. Ptologia nakręcona i niestety bezkarna.
@zuzka-kotkowska: Kilka?Poiwnni #!$%@? ile wlezie i podnies granice dolnej kary.Jako ze pies i inne zwierzaki sa jeszcze bardziej bezbronne.
Odwiedzam często schroniska, i wiem, że jak pies się boi to swoje przeżył ale po czasie, i cierpliwym podejściu nie boją się niczego.
Kocham te cholerne czworonogi, bo to najlepsze co może się w naturze przytrafić człowiekowi.
Ufne, oczekujące tylko pełnej michy i serca...traktowane w taki sposób.
Serce krwawi.
Ja też nie miałbym odwagi zabić.Za co? Za to,że od szczeniaka kocha mnie tak,że by bez wahania poświęcił bezinteresownie dla mnie życie?
Nie wiem jak bardzo bym sobą gardził,gdybym potrafił to zrobić.
Mieć psa nie ma przymusu.Nigdy nie zabiłem psa,czy kota,nawet szybko,bo nie zasługiwały na to.Jednego psa uśpiłem,ale był tak ciężko chory,że weterynarz sam naciskał widząc,jak pies się męczy.Drugi mi umarł po ciężkiej chorobie,i też nie powiedziałem,żeby uśpić po prostu
Jakby mój mąż coś takiego #!$%@?ł to sama bym na bagiety dzwoniła