"Arystoteles plótł bzdury", czyli Andrew Gordon - fizyk triggerujący Jezuitów

Dzisiejszy tekst poświęcony będzie duchownemu, który nie szczędził czasu czy sił, by pchnąć świat do przodu. I choć dziś jako prekursorów elektryfikacji widzimy T.Edisona oraz N.Teslę, Andrew Gordon ma duży udział w tym, jak obecnie wyglądają przemysł, gospodarstwa domowe, a nawet samochody.
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 119
- Odpowiedz







Komentarze (119)
najlepsze
@Heibonna: Tylko dla osób < 25 lat. Napisałbym mniej niż 18, ale zaraz ktoś wyskoczy, że ma aż 22 lata i tak mówi na codzień do rodziców.( ͡° ͜ʖ ͡°)
Mało kto o tym pamięta wypisując różne swoje wynaturzenia na lapku z wi-fi.
Najłatwiej jest zakopać i kłamać, że ludzie wierzący to same głąby i gdyby nie oni to byśmy byli z cywilizacją kilka tysięcy lat do przodu ¯\_(ツ)_/¯
A gdzie ja teraz pisałem bezpośrednio o tobie? xD
Będę się modlił za ciebie kłamliwy głuptasku ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@plk_bbl: I tego się trzymajmy, najlepiej rozumiejąc go tak, jak rozumiał Pan Jezus (czyli np. rozciągając "Nie zabijaj" aż na zakaz gniewania się na drugiego człowieka). W ten sposób, zaczynając od samych siebie, małymi kroczkami zmienimy świat :)
Nie zmienia jednak to faktu że współcześnie nauka nijako obaliła boga i większość naukowców to agnostycy czy ateiści, ale można być praktykującym katolikiem i być świetnym
@voor: Masz jakieś źródło czy to tylko gdybanie? Może dzięki temu w ogóle zajął się fizyką? KK umożliwiał naukę bez względu na pochodzenie i dzięki temu nauka mogła się rozwijać.
oraz na naszą mirkoliste:
https://mirkolisty.pvu.pl/list/WXA0ZxvNh04ND2wd
Jak widać ostro bolą was wasze kompleksy skoro takie bzdety piszecie ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)