Co to za BZDURY?! dzieło psychologa, czy #!$%@? pt. Co mi się wydaje że jest prawda?
Do tego cały ciąg argumentów anegdotycznych które brzmią jak nieprzepracowane traumy z dzieciństwa albo poprzednich związków.
1. Liczba małżeństw spada na całym zachodnim świecie. Ale NIC nie wskazuje że odpowiedzialnosc za to ponoszą mężczyźni którzy nie chcą (a wine kobiety, bo kobiety to #!$%@?).
Z badań (PEW USA 2013) wychodzi że obie płcie chcą się żenić
p.s. a z badań USA (fakt że o 10 młodszych niż tamten tekst :D)autentycznie wychodzi że obie płcie cenią małżeństwo, a z ankiet match.com wyszło że mężczyźni są bardziej niż kobiety gotowi na zaangażowanie o charakterze stałym w tym małżeństwo
@graf_zero: I co z tego wynika w kontekscie tego o czym piszemy? Rzucasz oderwany wynik badań, bez uzasadnienia dla kontekstu odnośnie tematu. Bezsens. Co ma Ameryka do Polski, o której mowa
A mi jako facetowi ten tekst się nie podoba. Jakieś takie spłycenie chłopa to roli byczka rozpłodowego i pana który daje cały hajs swojej księżniczce. Jak ktoś ma łeb na karku i potrafi stworzyć zdrowe relacje w związku to nie będzie dla niego robiło różnicy czy się ożeni czy nie bo i tak będzie mu dobrze. A ślub to głównie korzyści prawne, dziedziczenie itd. Stuleje wykopow się jarają takimi tekstami bo widzą
jak się za naście lat obudzicie sami w łóżku to stwierdzicie, że coś nie w tym kierunku poszło wasze życie i jednak druga połówka by się przydała.
@zgedi9: Albo widzisz, że coś poszło nie tak bo komornik zagarnął ci całą wypłatę na poczet alimentów.
Chciałbym, żeby ludzie wypowiadający się na takie tematy podawali swój wiek na samym początku. Można byłoby wtedy odróżnić czy rozmawiasz z małym gówniakiem któremu hormony buzują w
@zgedi9: Mało chłopie wiesz jak widać, albo Ci się fartnęło w życiu. Spora część osób tutaj wypowiadających się, wypowiada się bazując na własnym doświadczeniu. I to spora część z tych osób bazuje na własnych, przeważnie przykrych doświadczeniach. Poza tym: trochę czytanie ze zrozumieniem. Temat raczej tyczy się formalizowania związku / unikanie jego formalizacji przez mężczyzn w dzisiejszych czasach, tak więc:
jak się za naście lat obudzicie sami w łóżku to stwierdzicie,
Nie podoba mi się ten artykuł bo przedstawia kobiety w bardzo złym świetle, a przecież wiekszość z nas wcale taka nie jest! To bardziej stereotypowe podejscie do sprawy. A może się mylę?! Może są takie kobiety albo ja jako żona jestem bardzo mało wymagająca... takie zachowania jak opisane w artykule to już wyrachowanie rozpuszczonej (przez kogoś wczesniej) paniusi. Jesli faceci wybierają takie kobiety za żony, to nie dziwię się, że mają w
Może są takie kobiety albo ja jako żona jestem bardzo mało wymagająca..
@AnnaJ: Sama sobie odpowiedz, czy jesteś w obecnej sytuacji szczęśliwa, zadowolona. Według mnie, oceniając to co napisałaś, po prostu nie należysz do tej kategorii kobiet, o których jest felieton/reklama. Warto by było Ci się zmienić na taką zołzę/roszczeniówkę? Normalny facet tego nie trawi zwykle. Żaden. Tak mamy po prostu. Dom to miejsce gdzie się odpoczywa, nie toczy kolejnej wojny
@AnnaJ: Prawda jest taka, że spokojnie można znaleźć dziewczynę i żonę, ale trzeba używać rozumu. Jeżeli komuś ciągle się nie udają związki to musi się zastanowić co jest nie tak. Widziałem wśród znajomych różne sytuacje, sam też kiedyś szukałem, trzeba myśleć przede wszystkim. Często obie strony są winne. Jeżeli chodzi o kobiety to często brak ojca psuje psychikę i coś się w głowie miesza. Wychowanie, otoczenie, a nawet choroby psychiczne wpływają
Monogamia służyła orzyklepaniu biznesu/połączeniu państw itp. A #!$%@? tej baby to jakiś dramat. Wyciąga najgorsze cechy ludzi i mówi, że każda kobieta taka jest. A wykopki szczęśliwe, bo skoro Pani psycholog tak mówi, to musi być prawda. Jak baba znajdzie faceta co ja bije to trzeba było szukać porządnego faceta a nie lobuz kocha najbardziej, a jak facet znajdzie taka babe co chce kasy i jego czasu i wszystkiego naraz to ahh
@karoozela: Moje osobiste doświadczenie wyniesione z portali randkowych, potwierdza mi że mówi prawdę. Wszystkie takie jesteście tylko same przed sobą nie potraficie się do tego przyznać.
Komentarze (646)
najlepsze
dzieło psychologa, czy #!$%@? pt. Co mi się wydaje że jest prawda?
Do tego cały ciąg argumentów anegdotycznych które brzmią jak nieprzepracowane traumy z dzieciństwa albo poprzednich związków.
1. Liczba małżeństw spada na całym zachodnim świecie. Ale NIC nie wskazuje że odpowiedzialnosc za to ponoszą mężczyźni którzy nie chcą (a wine kobiety, bo kobiety to #!$%@?).
Z badań (PEW USA 2013) wychodzi że obie płcie chcą się żenić
@graf_zero: nie wlewaj sobie. po prostu bawi mnie to, gdy oćwiczę takiego "eksperta". Taka rozrywka znienacka :)))
@graf_zero: I co z tego wynika w kontekscie tego o czym piszemy?
Rzucasz oderwany wynik badań, bez uzasadnienia dla kontekstu odnośnie tematu. Bezsens. Co ma Ameryka do Polski, o której mowa
@smisnykolo: A to jednak kobita była...nu popacz, jakie dziwy...
Stuleje wykopow się jarają takimi tekstami bo widzą
@zgedi9: Albo widzisz, że coś poszło nie tak bo komornik zagarnął ci całą wypłatę na poczet alimentów.
Chciałbym, żeby ludzie wypowiadający się na takie tematy podawali swój wiek na samym początku. Można byłoby wtedy odróżnić czy rozmawiasz z małym gówniakiem któremu hormony buzują w
Poza tym: trochę czytanie ze zrozumieniem. Temat raczej tyczy się formalizowania związku / unikanie jego formalizacji przez mężczyzn w dzisiejszych czasach, tak więc:
takie zachowania jak opisane w artykule to już wyrachowanie rozpuszczonej (przez kogoś wczesniej) paniusi. Jesli faceci wybierają takie kobiety za żony, to nie dziwię się, że mają w
@AnnaJ: Sama sobie odpowiedz, czy jesteś w obecnej sytuacji szczęśliwa, zadowolona.
Według mnie, oceniając to co napisałaś, po prostu nie należysz do tej kategorii kobiet, o których jest felieton/reklama.
Warto by było Ci się zmienić na taką zołzę/roszczeniówkę?
Normalny facet tego nie trawi zwykle. Żaden. Tak mamy po prostu. Dom to miejsce gdzie się odpoczywa, nie toczy kolejnej wojny
Jeżeli chodzi o kobiety to często brak ojca psuje psychikę i coś się w głowie miesza. Wychowanie, otoczenie, a nawet choroby psychiczne wpływają
@karoozela: uhu, obnażenie prawdy o zdecydowanej większości różowych bardzo zabolało, jak widzę.
@karoozela: Moje osobiste doświadczenie wyniesione z portali randkowych, potwierdza mi że mówi prawdę. Wszystkie takie jesteście tylko same przed sobą nie potraficie się do tego przyznać.