Zakład Pascala
Ten krótki komiks rozprawia się z słynnym "zakładem Pascala" przytaczanym często jako argument mający dowieść nielogiczności ateizmu. Zakład głosi że wiara w Boga się opłaca, bo wierząc w niego nic nie stracimy, a możemy ewentualnie zyskać nagrodę po śmierci.
Myven z- #
- #
- #
- #
- #
- 18
Komentarze (18)
najlepsze
Wiecie co mnie najbardziej smieszy w Kościele? to że on mówi, że wiary nie da się pojąć rozumem itd a sam to robi - wprowadzając reguły i mówiąc nam co dobre a co złe. Np że jak sie wyspowiadasz raz na rok to jest ok, ale jak sie nie wyspowiadasz to juz idziesz do
Dlaczego uważasz że wiara w innego Boga prowadzi wg KK do piekła?
Przeczytaj może list do Rzymian, rozdział drugi...;]
I o co chodzi z pojmowaniem wiary rozumem?
KK chodzi o to, że wiara i wiedza(czyli niejako rozum) to dwie rozłączne rzeczy. Reguły to próba utworzenia mostu między wiarą a wiedzą - czyli co robić aby ta wiara nie była pusta. Bo "przez wiarę i uczynki" jesteśmy zbawieni(z założenia). A to wszystko
to mi odpowiedz DLACZGO KU**a sie wybacza podczas spowiedzi szmacie co sie puszcza po katach a nie kobiecie ktora np miala meza pijaka co ja bil i wziela z nim rozwod i sie zakochala w innym normalym? jak mi to wytlumaczysz to moze przyznam ci racje.
ps.
KK chodzi o to, że wiara i wiedza(czyli niejako rozum) to dwie rozłączne rzeczy. Reguły to próba utworzenia mostu między wiarą a wiedzą
http://cectic.com/
w które wieży jakaś tam mała sekta i nikt poza nimi? Nie możesz tego stwierdzić. Korzyści z zakładu pascala są jak juz mowilem nieskonczenie male, a tracisz nie tylko kilka dni, ale masz wyrzuty sumienia z różnych głupich powodów (nie chciało mi się iść do kościoła, "zgrzeszyłem" przed ślubem).. zresztą nie
Zakładam tutaj, że tylko jedna religia jest ta "prawidłowa". Jeśli trafiłeś, to do nieba. Jeśli nie trafiłeś, to do piekła.
Ale spoko, nie przejmujta się.
I tak wszyscy umrzemy:).
Tyle że ci co w cokolwiek wierzą mogą mieć nadzieję na coś w bonusie.
W przypadku Katolicyzmu około kilku minut dziennie + godzina raz w tygodniu... To jest(przy założeniu że dziennie modlitwa trwa 10 minut) 130 minut tygodniowo, nieco ponad 1%...
To już Świadkowie Jehowy mimo jako takiego braku rytuałów o wiele więcej czasu "marnują";p.
@ Yelonek - liczba możliwych Bóstw jest nieskończenie wielka, a więc powiększasz swoje szansę o nieskończenie mały procent wierząc w jedno z nich.