@garniturowiec: Niestety prawdziwy obraz tej pary jest nieco inny niż to co widzieliśmy w telewizji. Przed kamerami opowiadali o zwierzakach, człowiek naprawdę wierzył że ma przed sobą pasjonatów. Tymczasem w zoo działo się źle. Zwierzęta znikały, znikała kasa. Pojawiało się coraz więcej oskarżeń że Gucwińscy doją zoo i traktują jak własny folwark. Założyli sobie nawet własne mini zoo wywożąc zwierzęta do własnej posiadłości. Cześć z nich nigdy nie wróciła. Zaginęły eksponaty
Ktoś kojarzy to zdarzenie? Kiedy mogło mieć ono miejsce? W internecie, ani wzmianki o tym.
HG: A raz było u nas potworne morderstwo. Nasz pracownik zamordował jedną ze zwiedzających dziewczyn, która weszła do pawilonu, do którego był zakaz wstępu. On prosił, żeby wyszła, a ona nie chciała. Więc ją złapał za szyję, od tyłu i chciał ją wyciągnąć, a ona mu w rękach zwiotczała. AG: I on jej zwłoki zaciągnął do kotłowni,
@piepsze: dzięki za suchara! gdy tylko zobaczyłem to znalezisko od razu na myśl przyszedł mi ten dowcip, tylko nie mogłem sobie przypomnieć jego dokładnej treści.
@Kernydz: @navy22: Znajomy z Wrocka, też mówi, że ZOO dopiero teraz ma się dobrze. Więc coś w tym musi być. Byłem kilka lat temu, częściowo było nieczynne, bo trwała rozbudowa/przebudowa. Może w tym roku się wybiorę.
@navy22: że są butni i aroganccy i traktują sąsiadów jak plebs. Nie zwracali podobno uwagi na skargi na smród i hałas a każda uwaga kończyła się kłótnią. Tyle wiem*
*zaznaczam, że to nie moja opinia a zasłyszana od byłego kolego z pracy
Strasznie kontrowersyjna sprawa jest z tym Państwem. Czytając wywiad ma się wrażenie, że są to niesamowici ludzie, zakochani w zwierzętach najmocniej jak się da. Jednak prowadzili wrocławskie ZOO przez tyle lat i niestety zostawili je w nie najlepszym stanie. Dodatkowo gwoździem do trumny była ta sprawa z misiem Mago, która sprawiła, że trochę niesprawiedliwie są oni oceniani przez społeczeństwo. Fakt, że popełnili błędy, myślenie mieli starosystemowe jednak są ludźmi, których należy szanować
@chris_june: Sprawa Mago była na wiele stron kontrowersyjna, na kanwie tego stanu faktycznego wydano orzeczenie Sądu Najwyższego o sygnaturze V KK 187/09, które wyznaczyło pewnego rodzaju standardy prawnej ochrony zwierząt w Polsce. Szkoda, że uzasadnienie zostało napisane w taki sposób, że większość prokuratorów, sędziów i policjantów w tym kraju go nie rozumie... i w sumie też trudno się dziwić.
Byli u mnie milion lat temu w szkole, przywieźli jakiegoś węża boa, jak go nosili po sali gimnastycznej i każdy mógł go dotknąć, to ten się zesrał na parkiet. Od tej pory nie lubię węży.
Komentarze (103)
najlepsze
Pańtwo Gucwińscy żyją, mają po 85 lat i mają dużo zwierzaków w domu.
Tymczasem w zoo działo się źle. Zwierzęta znikały, znikała kasa. Pojawiało się coraz więcej oskarżeń że Gucwińscy doją zoo i traktują jak własny folwark. Założyli sobie nawet własne mini zoo wywożąc zwierzęta do własnej posiadłości. Cześć z nich nigdy nie wróciła. Zaginęły eksponaty
Mój ojciec:
- Cześć, co tam na zakładzie? Wszystko działa bez zarzutu?
Pan Antoni:
- Tak. Jest wszystko w porządku.
i się rozeszli w swoją stronę.
HG: A raz było u nas potworne morderstwo. Nasz pracownik zamordował jedną ze zwiedzających dziewczyn, która weszła do pawilonu, do którego był zakaz wstępu. On prosił, żeby wyszła, a ona nie chciała. Więc ją złapał za szyję, od tyłu i chciał ją wyciągnąć, a ona mu w rękach zwiotczała. AG: I on jej zwłoki zaciągnął do kotłowni,
-Jakie jest najstarsze państwo świata?
- Państwo Gucwińscy ( ͡º ͜ʖ͡º)
#suchar #zebybolo
( ͡° ͜ʖ ͡°)
*zaznaczam, że to nie moja opinia a zasłyszana od byłego kolego z pracy
Sprawa Mago była na wiele stron kontrowersyjna, na kanwie tego stanu faktycznego wydano orzeczenie Sądu Najwyższego o sygnaturze V KK 187/09, które wyznaczyło pewnego rodzaju standardy prawnej ochrony zwierząt w Polsce. Szkoda, że uzasadnienie zostało napisane w taki sposób, że większość prokuratorów, sędziów i policjantów w tym kraju go nie rozumie... i w sumie też trudno się dziwić.