Mazurek orze wszystkich po równo, ale zapomniał, że nie zawsze przychodzą do studia ludzie, którzy dadzą mu się zaorać w taki sam sposób. Ostatnie zdanie Glińskiego doskonałe ( ͡°͜ʖ͡°) Nie wyszedł mu ten wywiad i sam to z pewnością wie.
@czarny_i_zly: szczególnie orał ambasador Izraela no tak dyplomatyczny to dawno nie był :D jakoś po tych pisowcach się zawsze bardziej przejedzie bo nie ma za to konsekwencji
@panpromo09: W ciągu 10 lat wydało te filmy, czy w tym okresie zmieściło się ze wszystkimi fazami produkcji (od rozpoczęcia prac nad scenariuszem do zakończenia postprodukcji)?
@piszczel: W skrócie można powiedzieć, że tak. Choć to oczywiście nie zawsze dokładnie w szczegółach tak to wyglądało. Ale zasadniczo można powiedzieć, że tak. Tak na dobrą sprawę to jedynym filmem w pełni wcześniej zaplanowanym i przewidzianym do produkcji był pierwszy Ironman (2008), który okazał się sukcesem. I to on zdefiniował istnienie studia i przetrwanie wydawnictwa komiksowego. Okazał się sukcesem na tyle dużym, że dopiero w tym momencie zdecydowano się
A ja myślę że Mazurek był bez formy. Gliński go zjadł jak kartofelka. Rzeczywiście pytał się go o rzeczy na których Gliński się wogóle nie zna i za które nie odpowiada. To że pojechał z Mazurkiem po chamsku to druga sprawa ale Gliński to nie Szerling-Wielgus i tu wiedzą w temacie Mazurek nie błysnął.
Wszystko ok co do wywiadu ale jeden z jego wywiadów był zupełnie inny. Grzeczniejszy. Wycofany. Wywiad z Azari (mam nadzieję że nie przekręcam) . Tutaj Mazurek się starał Boże broń nie urazić. Co się stało?
Nie oglądam tego Mazurka, ale gdybym miał coś o nim powiedzieć po tym materiale, to powiedziałbym, że jest niekompetentny, niekulturalny, głupi (albo udaje głupiego) i powinien wylecieć z roboty. Dociekliwość u dziennikarza jest ok, ale chamstwo i arogancja nie. Glińskiego też nie za bardzo znam i na pewno po tym wywiadzie nie jestem w stanie wyrobić sobie o nim zdania, był neutralny. Na końcu bardzo dobrze wszystko podsumował, a wcześniej po prostu
Mazurek też nie lepszy, we wcześniejszych rozmowach z PG pajacował i dogryzał mu, więc ten uprzedzony tymi doświadczeniami postanowił być w kolejnej bucowaty.
@Basajev: Chyba rzeczywiście słuchałeś innego wywiadu. Gliński nic nie wie, ale wszystko tlumaczy. A jak coś wie - czyli mieszkanie+, gdzie jest marginalnym pionkiem - to nagle zaczyna tłumaczyć wszystko, które ministerstwo za co/gdzie/kiedy/jak.
Zachowuje się jakby miał wściekłego jeża w gaciach. Gdyby Gliński pracował w prywatnej firmie i udzielił takiego wywiadu, to 5 minut po zakończeniu spotkania dostałby wypowiedzenie, bo wyszło że jego stanowisko jest zbędne.
@sejsmita: i tutaj pełna zgoda. Gliński pokazał, że jest zbędny na swoim stanowisku i jedynie do czego potrafi się ograniczyć to do populizmu wyborczego czyli haseł programowych ale nie ma pojęcia czym ma się dokładnie zajmować w resorcie za który odpowiada :)
Komentarze (73)
najlepsze
Tak na dobrą sprawę to jedynym filmem w pełni wcześniej zaplanowanym i przewidzianym do produkcji był pierwszy Ironman (2008), który okazał się sukcesem. I to on zdefiniował istnienie studia i przetrwanie wydawnictwa komiksowego. Okazał się sukcesem na tyle dużym, że dopiero w tym momencie zdecydowano się
Zachowuje się jakby miał wściekłego jeża w gaciach. Gdyby Gliński pracował w prywatnej firmie i udzielił takiego wywiadu, to 5 minut po zakończeniu spotkania dostałby wypowiedzenie, bo wyszło że jego stanowisko jest zbędne.