„Polacy nie odróżniają leków od suplementów” - czyli jedzenie z apteki.
Marketing suplementów trafia w bardzo czułe punkty. Oparty jest na wielu trikach, uogólnieniach, drobnych przekłamaniach. Przekaz reklam jest taki, że aby być zdrowym, trzeba łykać suplementy, a to nie jest prawdą.
xandra z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 172
- Odpowiedz
Komentarze (172)
najlepsze
Co lepsze, ten "lek" zalecił pediatra...
@krave
Właśnie po to są leki homeopatyczne by madka nie szprycowała antybiotykami dziecka z katarkiem.
A tak poda "lek" i poczucie dbania o dziecko zaspokojone, bez hodowania szczepów lekoodpornych.
Np Zarejestrowane leki z magnezem bez recepty to np Asmag, Filomag, Aspargin(z potasem)
@radoskor3 swoje rewelacje wynosicie z jakich badań naukowych? Olimp to teoretycznie porządna firma a w praktyce to dalej suplement który nie musiał spełnić żadnych norm, nie musi się rozpuścić w układzie pokarmowym, a nawet nie musi zawierać magnezu w formie chelatu bo nikt tego nie sprawdza.
i tu i tu dostajesz tajemniczy produkt bez kontroli z obejściem przepisów i tak na prawdę jeden kij wie co w środku...
z tym że dopalacze to syntetyki i szajs najwyższej maści a suplementy to głownie soja, ziółka
Ale co, wszyscy? Rozumiem, że obywatele Konga odróżniają? A może po prostu głupi ludzie nie odróżniają?
@cooles: to jest to samo jak "internauci zauważyli..." czyli #!$%@? ogólniekowie... równie dobrze można powiedzieć "Ziemianie nie odróżniają leków od suplementów"
Inna sprawa, że jak w suplemencie nie ma jakiegoś składnika, który jest wypisany na opakowaniu, to producent powinien pójść z torbami. Konsument powinien mieć prawo weryfikacji
Komentarz usunięty przez moderatora