Idzie mała dziewczynka przez las, nagle zza drzewa wychodzi leśniczy, zobaczył dziewczynkę i pomyślał sobie że zaginęła i że jest głodna a że miał obiad z domu to myśli sobie poczęstuję ta małą. - Hej dziewczynko - Dzień dobry - Jesteś głodna? - Tak - A chcesz naleśnika? - A jak to jest na leśnika? ( ͡°͜ʖ͡°)
Kobieta i mężczyzna baraszkują w łóżku... Nagle słychać pukanie do drzwi... - Och, to na pewno mój mąż! Na co on w panice wskakuje pod łóżko. Po chwili jednak wyłazi spod niego i otrzepując kurz mówi: - No, żono..., oboje mamy zszargane nerwy...
Wraca mysliwy z polowania do domu i zastaje zone z kochankiem w poscieli. Odbezpiecza bron i mowi. - Wstawaj skurczybyku, zaraz ci jaja odstrzele. Kochanek wstajac mowi blagalnie. -
@JayJay12: Kobieta i mężczyzna baraszkują w łóżku... Nagle słychać pukanie do drzwi... - Och, to na pewno mój mąż! Na co on w panice wyskakuje za okno. Kobieta ogarnia szlafrok i idzie do drzwi - kto tam? - to ja, szybki lopez, spodni zapomniałem
Podczas balu dżentelmen prosi damę do tańca. Podczas walca wywiązuje się następujący dialog: - Szanowna Pani, czy zechce mi się Pani oddać za opłatą? - Ależ jak Pan śmie!? - Dodam, że płacę milion funtów szterlingów. - Ależ jak Pan w ogóle może... - Powtarzam, milion funtów szterlingów. - Ale... - Jeden milion funtów szterlingów! - No... Za milion funtów szterlingów była bym gotowa się oddać... - A czy szanowna Pani zechciałaby
Tata bzyka mamę na pieska. Nagle wchodzi Jasiu. Tata klei głupa i daje matce z liścia wołając: - O ty, niedobra, nie będziesz więcej Jasia karać! Jasiu na to: - Super tato, wyruchaj jeszcze kota, żeby mnie nie drapał!
3 w nocy. Mąż chodzi niecierpliwie po pokoju. Nagle budzi się żona. - Co ty tak chodzisz, spać nie mogę! - A bo bzykać mi się chce. - No to chodź. - Nie, dzięki, jakoś to rozchodzę.
Jedzie sobie rycerz przez knieje i widzi wieśniak niesie złotą rybkę na obiad. Nie wiele myśląc wyciąga mieć i jebudu, zabija wieśniaka. -Jak mnie wypuścisz spełnię twoje trzy życzenia- mówi rybka do rycerza -To po pierwsze chce być nieśmiertelny- powiedział rycerz Rybka pstrykneła palcami. -Zrobione- -I chce by moj koń był nieśmierelny- dodał Rybka pstrykneła palcami. -Zrobione- -I po trzecie-Tu zamyślił się chwilę- Chce mieć taką pytę jak mój koń!- -No ok
@wytrzzeszcz: Wędkarz złowił złotą rybkę. Obiecała spełnić jego życzenie. "Rybko chcę mieć pytę jak ten koń po lasem". Niestety wędkarz nie był zadowolony. Ten koń pod lasem to była kobyła.
Indiana Jones przedziera się przez dżunglę. Wychodzi na polanę, a tam stado dziukusów. - Gringo! Wszedłeś na nasz teren, skalałeś świetą ziemię przodków. Ale, że mamy świeto wynalezienia gałęzi, wybieraj, albo śmierć, albo Ugabanga! Jones myśli, w sumie tyle skarbów do odnalezienia jeszcze, życie spoko, chociaż niebezpieczne -Wybieram Ugabanga I stado dzikusów wyruchało go w dupę. Puścili go, poszedł dalej, chociaż wolniej, bo dupsko przeorane srogo. Nagle drogę zastąpiła mu kolejna grupka
Komentarze (516)
najlepsze
- Hej dziewczynko
- Dzień dobry
- Jesteś głodna?
- Tak
- A chcesz naleśnika?
- A jak to jest na leśnika?
( ͡° ͜ʖ ͡°)
- Och, to na pewno mój mąż! Na co on w panice wskakuje pod łóżko. Po chwili jednak wyłazi spod niego i otrzepując kurz mówi:
- No, żono..., oboje mamy zszargane nerwy...
Wraca mysliwy z polowania do domu i zastaje zone z kochankiem w poscieli.
Odbezpiecza bron i mowi.
- Wstawaj skurczybyku, zaraz ci jaja odstrzele.
Kochanek wstajac mowi blagalnie.
-
- Och, to na pewno mój mąż! Na co on w panice wyskakuje za okno. Kobieta ogarnia szlafrok i idzie do drzwi
- kto tam?
- to ja, szybki lopez, spodni zapomniałem
- Szanowna Pani, czy zechce mi się Pani oddać za opłatą?
- Ależ jak Pan śmie!?
- Dodam, że płacę milion funtów szterlingów.
- Ależ jak Pan w ogóle może...
- Powtarzam, milion funtów szterlingów.
- Ale...
- Jeden milion funtów szterlingów!
- No... Za milion funtów szterlingów była bym gotowa się oddać...
- A czy szanowna Pani zechciałaby
- O ty, niedobra, nie będziesz więcej Jasia karać!
Jasiu na to:
- Super tato, wyruchaj jeszcze kota, żeby mnie nie drapał!
- Co ty tak chodzisz, spać nie mogę!
- A bo bzykać mi się chce.
- No to chodź.
- Nie, dzięki, jakoś to rozchodzę.
Nie wiele myśląc wyciąga mieć i jebudu, zabija wieśniaka.
-Jak mnie wypuścisz spełnię twoje trzy życzenia- mówi rybka do rycerza
-To po pierwsze chce być nieśmiertelny- powiedział rycerz
Rybka pstrykneła palcami. -Zrobione-
-I chce by moj koń był nieśmierelny- dodał
Rybka pstrykneła palcami. -Zrobione-
-I po trzecie-Tu zamyślił się chwilę- Chce mieć taką pytę jak mój koń!-
-No ok
- Gringo! Wszedłeś na nasz teren, skalałeś świetą ziemię przodków. Ale, że mamy świeto wynalezienia gałęzi, wybieraj, albo śmierć, albo Ugabanga!
Jones myśli, w sumie tyle skarbów do odnalezienia jeszcze, życie spoko, chociaż niebezpieczne
-Wybieram Ugabanga
I stado dzikusów wyruchało go w dupę.
Puścili go, poszedł dalej, chociaż wolniej, bo dupsko przeorane srogo. Nagle drogę zastąpiła mu kolejna grupka
@Zakkalec: BUAHAHAAHAHAAH
Kochanie zrobić ci loda?