Dziś nie przyjdę do pracy "bo nie" - pracodawcy mają dość młodego pokolenia
![Dziś nie przyjdę do pracy "bo nie" - pracodawcy mają dość młodego pokolenia](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_hEgQlbYf6yDAyVEWnrTHb6yo9sd5oIa4,w300h194.jpg)
Spór pomiędzy młodymi pracownikami a pracodawcami, którzy swoje firmy rozkręcali w latach 90-tych jest faktem. Młodym zarzuca się, że do pracy przychodzą jak do szkoły, nic nie chcą dać od siebie, a w dodatku brakuje im pokory. Czy pracodawcy są w porządku? Czy problemem są tylko leniwi pracownicy?
![enforcer](https://wykop.pl/cdn/c3397992/enforcer_KcX0k1RwPM,q52.jpg)
- #
- #
- #
- 689
Komentarze (689)
najlepsze
Ale też są takie, gdzie punktualność jest ważna.
W tym roku spotkałem pracodawcę, który twierdził, że płacenie ludziom 1500 zł
Część młodych to olewacze (dobór naturalny tu nie działa, bo papu dawali rodzice). Jest też część młodych, którzy są zrezygnowani mając w perspektywie #!$%@? traktowanie, gównozarobki, lekceważenie, mobbing, brak jasnej ścieżki zawodowej, oszukiwanie.
@abhagebhar: na pewno nie mniejsze niz minimalna krajowa tudziez lekko ponad tak jak to sie tyczy sporej czesci pracownikow na kasach, magazynach, sprzataczek i wieeele innych. i przynajmniej nie bedzie trzeba sobie wypruwac zyl czy znosic humorkow przelozonych.
a twierdzenie, ze wszyscy maja te same szanse, to banialuki, gdyz nie wszyscy mamy rowne szanse ze wzgledu na srodowisko czy geny. sa