Zjeżdżasz sobie z pasa włączeniowego, a obok ktoś właśnie zmienia z pas z lewego na "Twój" prawy. Zagadka: z OC czyjego kierowcy pokryta zostanie szkoda?

[Kapsula]

Ogólnie to tekst na początku wydaje się przydługi, bo PRZECIEŻ KAŻDY WIE KTO MA RACJĘ, ale im dalej tym więcej zawiłości.

Gdyby więc ktoś chciał TL;DR to smutny wniosek jest taki, że mamy stare przepisy o ruchu drogowym, które nie są dostosowane do dzisiejszych realiów.

[Kapsula]

@Kapsula: i dołożę, że moim zdaniem rozwiązaniem, przynajmniej podstawowego omówionego problemu, byłaby linia jednostronnie ciągła dla pasa lewego, nieco przed i na całej długości pasa rozbiegowego. W ten sposób nikt z lewego pasa nie miałby (zgodnej z prawem) możliwości zjazdu na pas prawy w momencie gdy ktoś inny by się na niego "włączał".

[Kapsula]

@madtrexx: że tak zupełnie z dupy to bym się nie zgodził, daleko szukać - kadr z filmu znanego na Wykopie pana od PoRD, gdzie omawia podobny problem zjazdów - widać że lewy pas nie jest tu w żaden sposób "zablokowany"

[jozek-maly]

ten co ma AC , ma pierszeństwo .

[CzapkaG]

@jozek-maly: albo Kama3

[NoOne3]

@jozek-maly: @CzapkaG: @wasaty_zawadiaka: O cholera! To służbowy Kama3 z opłaconym Autocasco ma pierwszeństwo nawet przed kolumną rządową!

[sireplama]

Powinni na ten temat jakąś sztukę teatralną zrobić......np. jedzie Hamlet zielonym samochodem i myśli "Wjechać na pas czy nie wjechać. Oto jest pytanie?"

@Bool1410: albo poezję:

Nam skręcać nie kazano.
Spojrzałem na lustro,
Czerwone auto jechało...

[Bool1410]

@sireplama: tak!
"Wpłynąłem na szeroki pas do wjazdu śmiało
Za moimi plecmi sto klaksonów grzmiało..."

[S.....r]

Konkluzja na końcu artykułu jest właściwa. Należy kodeks drogowy zaorać i zbudować na nowo. Eksperci powinni usiąść razem do stołu i omowić podobne absurdy aby stworzyć prawo drogowe bez jakichkolwiek wątpliwości.

[lotos10]

@StadIer: Podobne abstrakcje można spotkać przy drążeniu przepisów dotyczących zawracania na drodze z pierwszeństwem ;)

[szpichi]

@StadIer: @lotos10: A tam się rozdrabniacie, do takich konkluzji można dojść analizując cały polski system prawny. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Belzebub]

Kiedy jeżdżę "czerwonym" samochodem to staram się w ww. momencie nie zmieniać pasa ruchu. A jadąc "zielonym" raczej staram się wyjeżdżać dopiero gdy mam blisko 100% pewność. Bo nie ważne czy będę mieć w sądzie rację, ważne żeby nikt nie trafił do szpitala.

[H.....o]

@Belzebub: Niemcy byli nawet na tyle rozsądni, że w takim miejscu często czerwony ma ciągłą linię po prawej (ale też nie zawsze) i czekam na ten moment, kiedy i w Polsce przestaną żałować farby.

[r4do5]

@Belzebub: Niektórzy są tacy zajebiści, że potrafią zjechać na pas do włączania się, żeby wyprzedzić xD

[RandomizeUsr0]

Bo malo jeszcze mamy znakow na kilometr...

[sireplama]

Bo malo jeszcze mamy znakow na kilometr...

@RandomizeUsr0: trochę winy jest w nazywanie tego pasem rozbiegowym (rozbiegówką). Niedługo biegaczy tam spotkamy. Trzeba mówić jak jest - pas kończący się. To nie powinno pobudzać tak mocno wyobraźni.

[staszko90]

@RandomizeUsr0: Przykład z Krakowa

[Qantas]

Jak w ogóle można mieć prawo jazdy i wątpliwości co do pierwszeństwa w takiej sytuacji? Rola znaku A7 w takim miejscu była omawiana 9439 razy. Niech ktoś mi pokaże przepis mówiący, że pas rozbiegowy jest jakoś niżej w hierarchii od innych pasów.

[i.....z]

@Qantas: wysyp durniów na wykopie, gimby bez prawa jazdy :)

[g.....d]

dla opornych:
po pierwsze primo - a co w wypadku, gdy są dwa pasy włączające się do ruchu?
po drugie primo - trójkątny znak "ustąp pierwszeństwa" jest zastosowany TYLKO dlatego, że jesteśmy w strefie w której mogą występować opady śniegu i wtedy może wystąpić sytuacja, w której nie widać linii.

znalezisko jest trochę za długie, średnio czytelne i brakuje mu mocy wpłynięcia na januszy. Do takich właśnie rzeczy powinna służyć telewizja publiczna

[g.....d]

@ujowyloginek: nieznajomość łaciny jest niczym w porównaniu do nieznajomości polskiej klasyki filmowej

[ujowyloginek]

@gwynebleid: Gdybyśmy tylko rozmawiali o filmach... Ale jeśli znasz poprawny zapis, to może kto inny się czegoś nauczy :)

[Mave]

Nie oszukujmy się, Polskie drogi to burdel jeśli chodzi o przepisy, znaki, linie i w sumie wszystko co powiązane. Na jednej drodze zabezpieczą się przed tym linią ciągłą, ale co z tego skoro na innej jej nie ma. Na jeszcze innej zrobią znaki poziome ustąp pierwszeństwa, ale co z tego skoro nie ma ich na X innych drogach o tej samej charakterystyce. W sumie to przestaje mnie dziwić że w Polsce jest

[Kapsula]

@RezuNN: przepraszam bardzo, co taki znak oznacza? :D

[ukazuyr]

@Kapsula: pewno siedziba zakonu krzyżowców nowa, ta co ma nawracać ateistów :)

[silvanus]

Podobna sytuacja jest na rondzie z dwoma pasami. Jedne samochód jedzie środkowym, drugi wjeżdża na rondo. Ten wjeżdżający widzi wolny lewy pas i wjeżdża ale jednocześnie ten z wewnętrznego pasa daje kierunkowskaz i wjeżdża na też na prawy pas. Kto ma pierwszeństwo?

[mareczny]

@silvanus ten, który jedzie swoim pasem...

[P.....r]

@silvanus: akurat na rondzie z pasami jest nieco inna sytuacja, bo w artykule generalnie chodzi o to czy będąc na pasie rozbiegowym znajdujesz się już na drodze głównej czy jeszcze jesteś na podporządkowanej (bo od tego zależy czy zmieniający pas na prawy będzie cię musiał przepuścić tak jakby były 3 pasy i oboje chcielibyście zmienić na środkowy). Na rondzie tego problemu nie ma, bo nie ma pasów rozbiegowych, więc musisz przepuścić

[merti]

Ogólnie to trzeba być baranem by uciekać ze środkowego na prawy. Jak widzę "wlotówkę" to uciekam jak najdalej od prawego ;)

[IdzPrzodem]

@merti: Taa i najlepiej wtedy #!$%@?ć się ludziom co jadą szybko na lewym pasie - nie raz widziałem takich geniuszy, którzy chcieli dać miejsce tym z wlotówki i wymuszali pierwszeństwo na tych jadących lewym pasem, czyli mnie - a ja lewym pasem #!$%@? min.190km/h bo lewy pas jest tylko dla prawdziwych kierowców.

[adamino]

Normalne kraje:

nie ustaw żadnego znaku, albo ustaw znak, który nie określa pierwszeństwa:
https://www.google.pl/maps/@55.5152715,9.4390195,3a,27y,26.37h,87.28t/data=!3m6!1e1!3m4!1sRY8Ovp4VnbDvQxt4wpnDQQ!2e0!7i13312!8i6656
i dalej: https://www.google.pl/maps/@55.5183406,9.4400931,3a,26.9y,46.46h,87.75t/data=!3m6!1e1!3m4!1sqsK-AufI1aPgEYysttpWSA!2e0!7i13312!8i6656

ustaw znak tylko na głównej drodze:
https://www.google.pl/maps/@35.1926613,-101.7421848,3a,40.1y,106.07h,86.48t/data=!3m6!1e1!3m4!1siJCBGLwqC51_fMRGQP22fg!2e0!7i13312!8i6656
https://www.google.pl/maps/@35.1925512,-101.7389402,3a,88.5y,90.69h,89.58t/data=!3m6!1e1!3m4!1sGXUZaFBwa89Ft4IOHf3nmg!2e0!7i13312!8i6656

jw.:
https://www.google.pl/maps/@52.3346145,-1.7723776,3a,19.3y,255.95h,89.37t/data=!3m6!1e1!3m4!1s05rA5ikzikAsRMrSSqdMMg!2e0!7i13312!8i6656
https://www.google.pl/maps/@52.3351131,-1.7758257,3a,52.8y,304.56h,90.03t/data=!3m6!1e1!3m4!1sfoQRYmgI2HRz1kEi66P8gg!2e0!7i13312!8i6656

rezultat - wszyscy wiedzą jak jechać.

Polska - naustawiaj znaków pionowych, wymaluj piękne linie poziome i strzałki oznaczające koniec pasa, wyprodukuj setki stron prawa, które te sprawy opisuje. Rezultat - eksperci i "eksperci" nie zgadzają się odnośnie najprostszych możliwych sytuacji na drodze. Żyć nie

[deathcoder]

A czy nie prościej w takiej sytuacji bazować nie tyle na literze prawa, co zwykłym zdrowym rozsądku? Jeśli jadę autostradą posiadającą dwa pasy (w każdą stronę). Jeśli jadę prawym pasem i dojeżdżam do miejsca, w którym do autostrady dołącza droga podporządkowana. Jeśli nadal nim jadę mam 100% pewności, że włączający się do autostrady mają obowiązek mi ustąpić. Często jednak zdarza się, że przed dojechaniem do tego miejsca, zmieniam pas na lewy. Po

[deathcoder]

@Mr--A-Veed: Tak też to zauważyłem, ale co poradzisz :) sęk w tym, że prawo nie definiuje wszystkiego, od tego są ewentualnie sądy. Sąd częstokroć patrzy nie tylko na literę prawa, ale różne inne czynniki (patrz choćby pojęcie niskiej szkodliwości czynu). Patrząc z punktu widzenia zdrowego rozsądku zjeżdżanie na prawy pas ruchu na wysokości drogi włączającej się do ruchu jest po prostu niewłaściwe i wydaje mi się, że w przypadku braku jednoznacznej

[noxitu]

@deathcoder: Sama zagadka faktycznie jest gdybaniem. Natomiast w dalszej części jest już bardziej praktyczne pytanie dotyczące sytuacji w której ktoś z jakiegoś powodu chce zjechać z drogi z pierwszeństwem na pas rozbiegowy.

Okazuje się, że odpowiedź na to pierwotne pytanie i na pytanie o powyższą sytuację wymagają tych samych rozważań i w pewnych interpretacjach (w tym w tej którą uważam za poprawną) oznaczają, że osoba wjeżdżająca na "Twój pas" ma przed

[1.....z]

Myśląca istota jadąca tak jak czerwony, trzyma się lewego pasa bo zapewne widzi, że jest węzę i pas włączający do ruchu, który zawsze trzeba omijać jak najdalej, szczególnie jak się #!$%@?. W takich przypadkach nie działa kodeks drogowy tylko zdrowy rozsądek.

[hellfirehe]

Fajnie by było gdyby ustawa dawała jasną i prostą odpowiedź że jeden ma pierwszeństwo, a drugi go nie ma - ale czasami tak nie jest i moim zdaniem tu mamy do czynienia z tą właśnie sytuacją.

Pierwszeństwa nie ma żaden z tych kierowców, a do jego ustąpienia zobowiązanych jest obu.
Czerwony nie ma prawa zmienić pasa, bo ktoś na niego wjeżdża z prawej strony.
Zielony ma obowiązek ustąpić pierwszeństwo czerwonemu, bo jedzie

[slx2000]

Kolejne niepotrzebne dywagacje. Zielony ma ustąpić pojazdom jadącym autostradą, zgodnie ze znakiem, a te pojazdy mogą sobie zmieniać pas jak tylko chcą. To się niczym nie różni od zwykłego skrzyżowania, tyle tylko że jest pas rozbiegowy.

[Generau-armii-progresywnej]

Jest gorszy problem który się czasem zdążą a za który powinna być czapa na szubienicy.
Jedziesz pasem włączającym się do ruchu, rozpędzają się, pas się kończy a jakiś #!$%@? za tobą zjeżdża szybciej i przyspiesza obok ciebie blokując możliwość zjazdu a pas się ktoś kończy. Miałem tak wx w życiu i myślę że takich ludzi trzeba rozstrzeliwać pod ścianą bo to już jest kwestia wypadku śmiertelnego.

[severson]

Ten z lewej ustępuje temu z prawej. Nie wiem dlaczego miałoby być inaczej.

[severson]

@severson : Boże! Dziękuję! Już zaczynałem obawiać się jeżdżenia po drogach.

@sireplama: W zasadzie to ja rowerem nie jeżdżę po tego typu skrzyżowaniach, więc mam znikomy wpływ na bezpieczeństwo ;)

[mario-zdk]

@sireplama: Wszystko zależy jak wyglądają pasy na jezdni

[El_Pieso]

Tekst pisany przez idiotę. Gówniana forma, brak spacji, błędy merytoryczne - np. wszystkie opinie powyższe to opinie ignorantów, chociaż zdania ekspertów też są podzielone.
Kogo tu cytować?
xD

[wojtaz131]

#!$%@? Interie i ich reklamy!

[mathijas]

Jak dla mnie sprawa jest jasna. Nie ma żadnych przepisów, które rozróżniałyby czym jest "pas rozbiegowy" tudzież "pas włączania" a czym są inne pasy. Nie ma przepisów = różnica nie istnieje. A więc pasy są równorzędne. Dlatego Ekspert II ma oczywiście rację.
Znak "ustąp pierwszeństwa" lub "wlot drogi jednokierunkowej" dotyczy obszaru skrzyżowania i stosowany jest wtedy, kiedy pas prawy drogi z pasem rozbiegowym nie są rozdzielone początkowo linią ciągłą. To oznacza, że

[czarnaowcabezprochowca]

@mathijas: Błąd interpretacji obszaru skrzyżowania i autor tego artykułu dokładnie to samo popełnił !

[rafal-heros]

Problemem jest to że ludzie włączają się do ruchu już na wysokości tego niebieskiego auta i przy prędkości 30km/h

[damga]

Rację ma ekspert #1.

Przywoływany "obszar skrzyżowania" jest przywoływany niepoprawnie - na rysunkach widać, że w całym obszarze skrzyżowania nie ma fizycznej możliwości skrzyżowania się linii ruchu pojazdów, bo zabraniają tego linie poziome. W wielu miejscach w tym obszarze stoją bariery. Równie dobrze moglibyśmy zacząć nazywać wiadukty skrzyżowaniami. W tym miejscu nie ma kto komu pierwszeństwa ustępować, więc oczywiście znak odnosi się do dalszej części drogi.

Wg interpretacji #2 po co w

[damga]

@janekplaskacz: To czym się to różni od tej sytuacji, jeśli znaki poziome są zaśnieżone?
https://www.google.pl/maps/@52.2187059,20.9998782,3a,75y,1.28h,81.26t/data=!3m6!1e1!3m4!1skD7MEGaK3okuwgs8aknKDg!2e0!7i13312!8i6656?hl=pl

Też inni wjeżdżają na mój pas.

[janekplaskacz]

@damga:

To czym się to różni od tej sytuacji, jeśli znaki poziome są zaśnieżone?

Niczym. Tu też wjeżdżający z podporządkowanej ma znak ustąp pierwszeństwa, który ma po to inny kształt, żebyś zawsze wiedział co to za znak.

[PMV_Norway]

Duzo juz jest komentarzy.
To jeden z lepszych znakow jaki stawia sie w takich przypadkach.
Wszyscy wiedza, ze jest wjazd z pasem rozbiegowym, wiekszosc zwieksza uwage i zjezdza na pas lewy by umozliwic bezkolizyjny i szybki wjazd na pas prawy.
Nikt nie zmienia pasa.
Do tego lewy pas ma zdecydowanie dluzsze linie przerywane. Mysle ze to jest naprawde niezle rozwiazanie. Jest jeden maly szczegol. Kultura jazdy oraz swiadomosc ze nie jestesmy sami

[thethreatisreal]

Z tego artykułu wynika, że niepotrzebny byłby znak "ustąp" na pasie "dojazdowym" skoro auto wyjeżdżając na autostradę miałoby mieć pierwszeństwo.

[thethreatisreal]

@diabel_z_piekla No to wciąż nie jest idealnie. Jadąc sobie w zimie, zostanę poinformowany znakiem że mam ustąpić.

[lubiem_piwo]

@thethreatisreal: "Pierwszeństwo ma w tej sytuacji pojazd zielony" ma pierwszeństwo przed pojazdem czerwonym który w tym samym momencie chciał zmienić pas, tak jak pokazuje rysunek, natomiast musi ustąpić pojazdowi który już porusza się tym pasem (niebieskiemu) chyba ze tak jak na rysunku odległość do tego pojazdu jest na tyle duża ze zdążyłby wjechać na ten pas nie powodując zagrożenia i nie zmuszając niebieskiego do hamowania. Tak wiec znak ustąp pierwszeństwa informuje