Polska marka odzieżowa ELBRUS, a reklamacja

TL:DR - Martes Sport (Elbrus) leci w kulki, obuwie z napisem waterproof przemaka jak szalone, a reklamacja jest odrzucona bo instrukcja mówi co innego niż pracownik firmy.

TL:DR - Martes Sport (Elbrus) leci w kulki, obuwie z napisem waterproof przemaka jak szalone, a reklamacja jest odrzucona bo instrukcja mówi co innego niż pracownik firmy.

Witajcie, zanim napiszę do rzecznika praw konsumenta obiecałem firmie, że opiszę na wykopie jak zostałem potraktowany.

Zakupiłem dla dziecka obuwie z napisem WATERPROOF w sklepie ELBRUS  jest to marka firmy MARTES SPORT.

Buty nabyłem pod koniec października, z myślą o nadchodzącej zimie. Pierwszy dzień w którym pojawiło się odrobinę na trawniku śniegu był to 30 listopada dlatego wieczorem ulepiliśmy bałwana, po powrocie do domu okazało się, że całe skarpetki są mokre po 20 minutach łażenia na śniegu - obuwie przemięka mimo fantastycznie wyeksponowanego napisu waterproof. Kiedy kupowałem sprzedawca nawet słowem nie zająknął się, że obuwie należy impregnować, zresztą znaczki na metce mówią, że obuwie wykonane jest z tkaniny i tworzywa sztucznego, a instrukcja konserwacji  twierdzi, że tkanin nie należy impregnować.

Od razu po przemoczeniu zawiozłem buty do sklepu i złożyłem reklamację w trybie rękojmi, domagając się zwrotu kasy za niezgodność towaru z umową - niby wodoodporne, a przemakają. Reklamacja odrzucona jako niezasadna poniżej uzasadnienie ( ͡° ʖ̯ ͡°)

a link do mojej opinii na fejsie, żebram o lajki

https://www.facebook.com/elbru...

[kaganiec_oswiaty]

Przecież to jest standardowe pismo pod tytułem "jeb się frajerze"- takim świstkiem możesz się co najwyżej podetrzeć w kiblu, bo taką ma moc, a odpowiadają nim na wszystko- począwszy od przemakalności przez pęknięcia aż po zerwane podeszwy- patologia z reklamowaniem obuwia jest szeroko znana, opisana choćby tutaj i ma cię to na celu zniechęcić, czytaj wyrzucić kasę w błoto. Znowu. Jak ci zależy to odwołuj się, potem zgłaszaj cwaniaków do UOKiKu.

[josoof]

@kaganiec_oswiaty: Dzięki. W weekend opiszę sytuację do rzecznika praw konsumenta i wyślę pocztą polską bo elektronicznie nie przyjmuje (・へ・)

[worldmaster]

@kaganiec_oswiaty: No, to super im poszło :D
Teraz pół internetu przeczyta jak ta firma traktuje klientów i jakiej jakości ma produkty (✌ ﾟ ∀ ﾟ)☞

[abbys]

@lyberumweto: #zakomunybylolepiej

[WillWonka]

@lyberumweto: kurła, kiedyś to były czasy, dzisiaj już nie ma czasów ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[Stivo75]

Nauczcie się w końcu składać reklamację

"Składam reklamację z tytułu rękojmi z powodu przemakania obuwia. Obuwie było eksploatowane oraz serwisowane zgodnie z instrukcją obsługi dołączonej do obuwia oraz wymogami producenta, sklepu, sprzedawcy. Oświadczam że robiłem wszystko co należy wykonywać zgodnie z zaleceniami wszystkich od których zalecenia otrzymałem powiązanych z producentem, sklepem, sprzedawcą. Rzeczy które należy wykonywać przy serwisowaniu obuwia a o których nie wiedziałem także wykonywałem"

Zawsze lepiej się powołać na robienie

[toporow19]

@friesee I właśnie o to chodzi z rękojmią! Sprzedawca MUSI odpowiadać za to co sprzedaje, to właśnie ochrona konsumenta. Jak sprzedawca zbywa byle co, to musi za to ponosić konsekwencje!

[toporow19]

@friesee Jak ktoś sprzedaje wyżej wymieniony towar, który ma udawać inne coś, to musi wiedzieć, że kiedyś poniesie tego konsekwencje. To jest właśnie ochrona kupującego. Nie każdy klient jest ekspertem w danej dziedzinie i podejmuje decyzję o zakupie na podstawie różnych czynników. Oczywiście, że decyduje również cena zwłaszcza u tych mniej świadomych. Ale jak ktoś sprzedaje gówno to musi wiedzieć, że się nim kiedyś ubrudzić.

[dzyndzla]

Podsumowując: na bucie jest waterproof, ale z listu wynika, że żeby było waterproof, to trzeba psikać impregnatem ( ͡° ͜ʖ ͡°)

EDIT Olej to pismo, wyślij buty do rzeczoznawcy, zapłać za ekspertyzę i jak dostaniesz tę ekspertyzę, to idź z nią do sprzedawcy. Oddza buty i za ekspertyzę.

[dzyndzla]

@josoof: prawdę napisali, nie przysługuje Ci odwołanie. Zresztą, co by Ci to dało? Odrzucili raz, to i drugi odrzucą. Rzecznika sobie odpuść, powie Ci mniej więcej to samo, co dostałeś w piśmie. Znajdź sobie rzeczoznawcę, opisz mu sytuację i wyślij buty. Rzeczoznawca wyda opinię, raczej dla Ciebie korzystną. Dostaniesz opinię, przekaż ją z butami i pismem o przedsądowym wezwaniu do zapłaty. Wtedy im rura zmięknie, albo pójdą na noże i czeka

[dzyndzla]

@WesolySromek: powiem Ci, że nie jestem ekspertem i nie wiem. Mam buty z membraną i ich niczym nie psikam, a nie przeciekają, nawet po wlezieniu w strumyk czy płytką wodę. Zawsze mi się wydawało, że membrana to nie jest najbardziej zewnętrzna powierzchnia buta i nawet jak czymśtam psikasz, to i tak nie psikasz bezpośrednio po tej membranie, zatem impregnat to jest raczej dodatkowa ochrona i pielęgnacja wierzchniej części buta niż samej

[Chory_Wegorz]

Potwierdzam, kupione miesiąc temu, przy pierwszym śniegu skary mokre. NIE POLECAM za taką cenę to powinny być buty na przynajmniej dwa sezony tak jak miałem z decatlonu

[Chory_Wegorz]

@onet12: tak były spryskane, i nie kosztowały 100-200 tylko 289zł przecena niby z 429zł , Za taką kasę buty powinny spełniać takie normy jak wodoodporność tym bardziej że mają jak byk napisane że są wodoodporne a chodziłem tylko po chodniku z małą ilością śniegu

[Kangur100]

@onet12: to niech nie piszą o nieprzemakalności!

[widmo82]

miałem kupic u nich buty w cebulowej cenie, ale poszperałem w necie i takich opinii o reklamacji był ogrom!

[b.....a]

Niestety, problem leży gdzie indziej.
Czego by sobie Martes nie napisał na cholewce tego buta softshell z założenia nie jest wodoodporny - w przeciwieństwie do tkanin typu hardshell. Owszem, softshell chroni warstewka impregnacyjna, ale zazwyczaj jest to ochrona przed niewielką wilgocią. Pakując taki but do śniegu na kilkanaście minut nie ma siły, żeby nie przemókł.
Tak że ten.

[josoof]

softshell

@bialoczarna: Ja się czepiam napisu waterproof.

[worldmaster]

@bialoczarna: Czyli celowe wprowadzenie konsumenta w błąd? No super :/

[d.....o]

@thestabilizator: Są wodoodporne softshelle, każda większa firma ma takie. Nawet lidlowski Crivit który mam na stanie przetrwał na razie wszystkie deszcze w tym nawet grubsze ulewy na niedużym dystansie mając pewnie odporność z 5000mm słupa wody.

No i wodoodporne to nie wodoszczelne, takie są tylko foliowe/nylonowe płachty.

[snejq2020]

Wodoodporne ≠ wodoszczelne. Odporność na jakiś czynnik to nie niewrażliwość na ten czynnik. Więc Waterproof = odporność na wodę ( czyli jak wejdziesz w wodę/śnieg - to po krótszym (gorsze parametry membrany) bądź dłuższym (lepsze) przemokną. Tak jak bulletproof oznacza że jak strzelają z 9mm to pewnie przeżyjesz, a jak z AK-47 to niekoniecznie :)

[serviceman]

Zmień sklep. W Decathlonie bez łaski oddają pieniądze za buty od ręki i na miejscu, bez żadnego stękania. Szkoda czasu na rzeczoznawcę i walkę z Martesem, nic nie zdziałasz. Ja mam piękny temat na znalezisko jak mnie w uja zrobiła wielka firma z Poznania, reprezentująca znane i dobre marki w Polsce. Żeby było mało to Allegro przykłada ręce do procederu dymania klientów. Wielkie firmy oszukują i nic sobie z tego nie robią.