Polska marka odzieżowa ELBRUS, a reklamacja
TL:DR - Martes Sport (Elbrus) leci w kulki, obuwie z napisem waterproof przemaka jak szalone, a reklamacja jest odrzucona bo instrukcja mówi co innego niż pracownik firmy.
josoof z- #
- #
- #
- 169
TL:DR - Martes Sport (Elbrus) leci w kulki, obuwie z napisem waterproof przemaka jak szalone, a reklamacja jest odrzucona bo instrukcja mówi co innego niż pracownik firmy.
josoof zTL:DR - Martes Sport (Elbrus) leci w kulki, obuwie z napisem waterproof przemaka jak szalone, a reklamacja jest odrzucona bo instrukcja mówi co innego niż pracownik firmy.
Witajcie, zanim napiszę do rzecznika praw konsumenta obiecałem firmie, że opiszę na wykopie jak zostałem potraktowany.
Zakupiłem dla dziecka obuwie z napisem WATERPROOF w sklepie ELBRUS jest to marka firmy MARTES SPORT.
Buty nabyłem pod koniec października, z myślą o nadchodzącej zimie. Pierwszy dzień w którym pojawiło się odrobinę na trawniku śniegu był to 30 listopada dlatego wieczorem ulepiliśmy bałwana, po powrocie do domu okazało się, że całe skarpetki są mokre po 20 minutach łażenia na śniegu - obuwie przemięka mimo fantastycznie wyeksponowanego napisu waterproof. Kiedy kupowałem sprzedawca nawet słowem nie zająknął się, że obuwie należy impregnować, zresztą znaczki na metce mówią, że obuwie wykonane jest z tkaniny i tworzywa sztucznego, a instrukcja konserwacji twierdzi, że tkanin nie należy impregnować.
Od razu po przemoczeniu zawiozłem buty do sklepu i złożyłem reklamację w trybie rękojmi, domagając się zwrotu kasy za niezgodność towaru z umową - niby wodoodporne, a przemakają. Reklamacja odrzucona jako niezasadna poniżej uzasadnienie ( ͡° ʖ̯ ͡°)
a link do mojej opinii na fejsie, żebram o lajki
https://www.facebook.com/elbru...
Komentarze (169)
najlepsze
Zwrócili kasę od ręki.
Potem płaczą że ludzie kupują chińszczyznę zamiast przepłacać za polską tandetę.
Następnym razem pamiętaj też, że jest różnica pomiędzy waterproof, a water resistant.
Nie wiem jak teraz, ale blisko 10lat temu robili ludzi na tym dość mocno.
@all
Jesli chodzi o buty który można pastować, to polecam użyć środka o nazwie
Gold Label Dubbin Softens, Waterproofs & Preserves Leather, Horse Tack, Boots https://www.amazon.com/dp/B007YZRQNI?ref=yo_pop_ma_swf
Niestety nie mam pojęcia jak to się po polsku może nazywać.
Jest to coś trochę podobne w konsystencji do
Z roboczymi jest nawet jeszce gorzej.
Połowa tego co jest rynku jest po prostu szajsem, przekłamanie na oznaczeniach, wodoodporność na zasadzie, że skóra jest odporna na wodę, ale przemakać ciągle może. Podeszwy pękają na zgiecu itp itd.