Za dziecka miałem tak sterowanego Fiata 125p. Miłego oglądania. ( ͡º ͜ʖ͡º)

[R.....h]

miałem taką ładę samarę :D #!$%@?ące było to, że chyba do przodu jechało prosto a do tyłu skręcało w jedną stronę. i taka to zabawa była (╯°□°）╯︵ ┻━┻

[mentools]

Mnie bardziej ciekawi ile kosztowały wówczas te zabawki przeliczając je na dzisiejsze pieniądze.

[Opryskus69]

Miałem niebieskiego dużego i małego fiata.
Kurde, że ja sobie tego nie zachowałem...

[lolek_11]

Zdjęcia w filmie? Powinni tego zabronić.

[Willy666]

@StaryWedrowiec czemu zdalnie w cudzysłowie? Przecież one są sterowane jak najbardziej zdalnie...

[deyna]

@StaryWedrowiec: zdalnie ma ciągle te same znaczenie co w tamtych latach.

[DumnyzbyciaPolakiem]

@Willy666:
Wtedy zdalnie sterowane oznaczało sterowanie zabawką na odległość,czyli nie była ona połączona bezpośrednio z operatorem.Za tą na kablu trzeba było jednak chodzić.
Dziś używa się skrótu RC po prostu.

[p.....7]

Miałem jasno niebieskiego Fiata 126p, i ruski Unochod taki na księżyc, co jak uderzył w ścianę to się sam obracał, wyższa tecnologia.

[blackdog]

Ja miałem taki autobus - jakiegoś Ikarusa chyba

[nibemben]

Szukam zabawki z lat 90, nie wiem czy nie było jej w kinderniespdziance. Mały samochodzik z jakby mwtaalowym kołem zamachowym czy czymś w podobie.

[StaryWedrowiec]

@nibemben: Mówisz o modelach napędzanych sprężyną, którą naciągało się "jadąc" do tyłu?

Poniżej ciekawa konstrukcja DIY. ( ͡º ͜ʖ͡º)

[StaryWedrowiec]

@StaryWedrowiec: A nie. Dopiero teraz sobie przypomniałem o tych autkach, które trzeba było "napędzać" na maksa, a po postawieniu na glebę niemal paliły kapcie. ( ͡º ͜ʖ͡º)

[Bartholomew]

Te cięgła w kablu chodziły cholernie topornie - to był podstawowy minus tego rozwiązania. Ale jak pomyśleć, to w sumie była to zabawka animatroniczna, jak w cholernym Hollywood.

No i fajne silniczki miały te samochody.

[claudio1]

Miałem podobnie sterowany Łunochod, ale produkcji ZSRR ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Szkoda że żadnej fotki z nim nie mam ( ͡° ʖ̯ ͡°)