Czemu się starzejemy? Czy powinniśmy na zawsze wyeliminować starzenie?
Gdybyś mógł zdecydować dziś... jak długo chciał byś żyć? Materiał Kurzgesagt po angielsku.
Mesk z- #
- #
- #
- #
- 130
Gdybyś mógł zdecydować dziś... jak długo chciał byś żyć? Materiał Kurzgesagt po angielsku.
Mesk z
Komentarze (130)
najlepsze
Właśnie dlatego potrzebna jest zmiana ludzkiej mentalności, bo obecnie większość ludzi nie potrafi nawet spędzać wolnego czasu, myśląc, że sensem życia jest głównie praca. Dzięki automatyzacji, robotyce i nowym odkryciom ta kwestia będzie się zmieniać i już jest widoczna w młodszym pokoleniu. Ludzie będą mieli więcej czasu i widzą, że marnowanie życia głównie na pracę nie jest najlepszym sposobem na jego spędzenie. To
W pełni zgadzam się z autorami filmu, nie chcę wieczności, bo to przeraża, ale chciałbym dłużej. Może tak długo jak sobie sam zażyczę? Umierasz kiedy chcesz.
Wyjątki są tak rzadkie że wszystkich dziwią.
To już leci
Tyle, że zapłaciła za to ogromną cenę.
Jeśli możesz żyć wiecznie, to zaczynasz bardziej chronić swoje życie, bo nie starzejesz się, ale jak spadniesz ze skały, potrąci cię samochód itd, to po prostu giniesz.
I dochodzi tam do takich sytuacji, że np. pali się dom, a nikt nie pomaga, bo wszyscy dbają o swoje życie - unikają
Wiadomo, jak to w książce, może jest to wyolbrzymione, ale logiczne. Jeśli możesz żyć wiecznie młody, to będziesz unikał niebezpieczeństwa.
Z jednej strony - możesz zwiedzić cały świat i to piechotą :) ale spora część ludzi bałaby się po jakimś czasie z domu wyjść, żeby coś się po drodze do sklepu nie
Komentarz usunięty przez moderatora
Taki Clint Eastwood mimo ze ma 87 lat trzyma sie lepiej niz nie jeden 20 latek.
10 leading risk factor causes of death
Ogólnie skorzystać ze wszystkich dobrodziejstw stworzonych przez innego człowieka.
Bo życie w fabryce nie ma sensu i takiemu człowiekowi życie wieczne nie będzie potrzebne. Prędzej w śmierci znajdzie się ulgę.
Pewnie że wszystko by się kiedyś znudziło, dlatego trza znać umiar.
Ale bardziej ciekawi mnie co się tu jeszcze technologicznie #!$%@?, chciałbym dożyć czasów jakiś przełomowych odkryć naukowych, na miarę parowozu naszych czasów (ale nie o tym). A, jak nie dożyję, to chciałbym się błąkać po wszechświecie i móc to wszystko podglądać. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Niemniej, wizja smutna - niezaspakajająca mojej ciekawości. Co gorsza, przypadek ten (wg mnie 0,(9) prawdopodobieństwa) nie pozwoli nawet tego wtedy zrozumieć i podbić do "1". ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Komentarz usunięty przez moderatora
-nauczyć się większość języków świata (tutaj mi głównie chodziło o języki zarówno martwe, jak łacina czy esperanto - którym doskonale władał mój nieżyjący już dziadek, jak również obecne, w tym dialekty : japoński, kantoński, mandaryński, arabski, wszystkie europejskie, etc)
-zwiedzenie całej naszej planety, główne miejsca kultu religijnego, miejsca dawnych 7 cudów świata,
hy hy( ͡° ͜ʖ ͡°)
"Jest paradoksem, że po dokonaniu takiego wyczynu, jakim jest morfogeneza, dojrzały tkankowiec jest niezdolny do znacznie bardziej trywialnego zadania, jakim jest odtrzymanie tego, co zostało już wytworzone" - napisał kiedyś amerykański biolog i ewolucjonista George C. Williams. Czy z perspektywy ewolucyjnej umieranie ma sens? Czy jest w nas coś nieśmiertelnego? Dlaczego się starzejemy, a nie
@presha: no właśnie "my" mamy z tym problem. trzeba było by przetrzebić trochę afrykę i azję, bo tam to jest dopiero...
najlepiej jak by zacząć wszystko od nowa na Marsie i stworzyć wyselekcjonowane społeczeństwo, bez zbędnych i nic nie wnoszących osobników.