Rodzina odnajduje swojego psa, który przeżył pożar ich miasta w Kalifornii

Jack Weaver wraz ze szwagrem przeszukiwali teren miasta Santa Rosa w poszukiwaniu ich berneńczyka o imieniu Izzy. Byli prawie pewni, że psu nie udało się przeżyć i czeka ich makabryczny widok. Gdy dotarli na miejsce zastali swój dom kompletnie spalony. Nagle w ruinach domu zobaczyli że coś się rusza

[ikar91]

hmmm.. tylko czemu oni go ze sobą od razu nie zabrali?

[s.....s]

@ikar91: To był dom rodziców jednego z nich- drugi to szwagier. Starsi ludzie spanikowali? Nie było ich w chwili przyjścia pożogi? Tak czy siak- pozytywny finał.

[J.....a]

@ikar91: Może byli w pracy gdy przyszedł ogień i nie chcieli wracać tam narażając życia skoro byli już w bezpiecznym miejscu?

[p.....7]

Piękne, chociaż pies na pocieszenie przeżył, a ile innych mogło nie przeżyć takiego niszczącego żywiołu...

[obraza_majestatu]

W Stanach ludzie nagminnie zostawiają czworonogi podczas katastrof. Huragany, pożary, trzęsienia ziemi - w aucie często nie zostaje miejsca dla psa, czy kota. Podobno jest to spowodowane tym, iż miejsca służące w takich sytuacjach jako zbiorowe "schrony" (np. szkoły, stadiony) nie godzą się na przywożenie zwierząt.

zwierzaki opuszczone przez właścicieli podczas huraganu Harvey

[p.....6]

@obraza_majestatu: Cywilizacja, k---a mać. Nie wiem co by się musiało dziać żebym zostawił swojego psa, to praktycznie członek rodziny, a conajmniej przyjaciel. Istota, która ufa, że ją ochronię. Nie mógłbym zostawić swojej siostry czy przyjaciela, tak samo bym się czuł jakby mi kazali zostawić mojego psa.

[mac_jg]

@pyciak666 też sobie nie wyobrażam, ale to chyba też generalizoeanie. Może nie mogli znaleźć psa w trakcie ewakuacji? Nie znam sytuacji to wstrzymam się z osądami, pewnie się okaże jeszcze ze filmik to fake...
Sam na wypadek jakiejś sytuacji wiem, że jedna z pierwszych rzeczy co bym brał to leki mojego psa i Jego pokarm... Czuję się też niekomfortowo gdy nie mam leków wykupionych dla Niego na dłuższy czas. A nie

[B.....n]

Ten film śmierdzi fejkiem, ustawką na sto kilometrów, a wykopki i tak wykopują na główną.
Usadzili psinę za zakrętem, wzieli telefon i udawali zaskoczonych. Hajs za wyświetlenia się zgadza.

[Pro-Xts]

Co ten Lewandowski to ja nawet nie.

[Kaiborr]

No większość to by psa zabrała od razu ale cóż bywa ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[InsaneMaiden]

Aż trudno sobie wyobrazić jakie emocje targają człowiekiem w takiej chwili. Nawet mnie samą na sam widok biegnącego pieska ogarnęło wzruszenie. Oby jak najwięcej takich historii.

[MisiuEvo]

@InsaneMaiden: Ciśnie mi się na palce pytanie... Jakim s--------m trzeba być, żeby zostawić psa w takiej sytuacji? I jeszcze nagrywać "bohaterskie" poszukiwania?

[InsaneMaiden]

@MisiuEvo: nie wiemy jakie były okoliczności rozłąki z pieskiem. Nie ma co od razu doszukiwać się winy właścicieli.

[ZaginionyPakiet]

Całkiem przypadkiem, k---a rzeczywiście

[kruel_power_cube]

no pewnie ze fejk - kto by szukal swojego psa jednoczesnie nagrywajac

[Borntobefit]

ponoć wszystko się zaczęło od gotowania bigosu